Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak skutecznie zabezpieczyć przyszłość Twojego przedsiębiorstwa i zapewnić kolejnym pokoleniom jego spokojny rozwój? Jakie aktywa biznesowe najlepiej nadają się do fundacji? Czy akcje i udziały powinny znaleźć się w Twojej fundacji rodzinnej? Jakie są podatkowe niuanse i pułapki, o których musisz wiedzieć, decydując się na ten krok? Jeśli nurtują Cię tego typu pytania, zapraszamy do lektury pełnej odpowiedzi i praktycznych wskazówek, które pomogą Ci dokonać najlepszego wyboru dla Twojego biznesu i rodziny.
Zacznijmy od wyjaśnienia, czym w ogóle jest Fundacja Rodzinna. Fundacja rodzinna to instytucja prawna, która pojawiła się w maju 2023 roku, a jej kluczowym celem ma być gromadzenie mienia, zarządzanie nim, inwestowanie i pomnażanie w imieniu oraz interesie beneficjentów.
Gotówka, dzieła sztuki, środki transportu, nieruchomości prywatne i komercyjne, licencje, akcje i udziały spółek kapitałowych – wszystko to może być wkładem założycielskim fundacji. Warunki są tylko dwa – wkład musi mieć wartość nie mniejszą niż 100 tysięcy złotych oraz musi stanowić własność fundatora.
Wydaje się, że poza gotówką, akcje i udziały są najmniej problematycznym wkładem do fundacji rodzinnej. Ustawa przewiduje uczestnictwo fundacji w spółkach handlowych oraz nabywanie
i zbywanie korporacyjnych papierów wartościowych bez zastrzeżenia, że aktywa te nie mogą być nabyte wyłączne z celu zyskownego zbycia. W warunkach polskich realiów fiskalno-prawnych przeciwwskazaniem jest uczestniczenie fundacji rodzinnej w spółkach korzystających z opodatkowania ryczałtem od dochodów tzw. estoński CIT. Każda spółka z o.o., akcyjna, prosta akcyjna, komandytowa czy komandytowo-akcyjna, korzystająca z preferencyjnego estońskiego CIT straci te prawa w momencie, kiedy fundacja rodzinna nabędzie jej akcje czy udziały. Również sama fundacja nie może rozliczać się estońskim CIT. Natomiast status fundatora czy beneficjenta będącego wspólnikiem jednej z wymienionych spółek nie uniemożliwia spółce korzystania z tych preferencji ryczałtowych.
Ponadto spółka jawna, której wspólnikiem zostanie fundacja rodzinna stanie się obligatoryjnie podatnikiem CIT, choć zwyczajowo jest opodatkowana PIT od przychodów wspólników. Zatem nastąpi podwójne opodatkowanie.
Znaczenie wyrazu transparentne jest zasadniczo pozytywne. Oznacza coś klarownego, rzetelnego, jawnego, łatwego do przewidzenia. W znaczeniu podatkowym odnosi się to przede wszystkim do spółek osobowych, których dochód opodatkowany jest na poziomie wspólników, proporcjonalnie do posiadanego przez nich udziału, a nie na poziomie samej spółki. Innymi słowy obowiązuje wspólników podatek PIT, a nie CIT. Takie spółki to komandytowa, partnerska, jawna, cywilna. Ujmując ogólnie Nowy Ład zmienił reguły gry i spółki komandytowe oraz jawne płacą też podatek CIT. Ma to znaczenie w przypadku rejestracji fundacji rodzinnej, bowiem tylko spółka kapitałowa lub spółka podobna do kapitałowej, a więc te płacące CIT, mogą przystępować do fundacji rodzinnej.
W jednoznacznych interpretacjach Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej spółki osobowe nie mogą przystępować do fundacji rodzinnych, w szczególności cywilna i partnerska. Najnowsze decyzje z 18 października 2023 r (0114-KDIP2-1.4010.399.2023.2.KS oraz 0114-KDIP2-1.4010.402.2023.1.KW) zabraniają też przystępowania fundacjom do zagranicznych spółek transparentnych podatkowo. Wynika to z faktu opodatkowania na poziomie wspólników, a nie spółki. Te prawno-fiskalne zawiłości można opisać w prosty sposób. Mianowice według ustawy oraz dotychczasowych interpretacji skarbowych wszystkie spółki, do których może przystępować fundacja rodzinna, muszą być podatnikami CIT. Będąc wspólnikiem innych podmiotów, a więc transparentnych podatkowo i spółek cywilnych, fundacja zapłaci sankcyjny CIT 25% od uzyskanych w ten sposób dochodów.
Ale nawet w przypadku, kiedy fundacja rodzinna kooperuje ze spółką z o.o., czyli płacącą CIT, może wpaść w pułapkę polegającą na tzw. ukrytym zysku opodatkowanym CIT 15% zamiast CIT 0%. O jakim przypadku mowa? Dopuszczalna działalność fundacji rodzinnej to wynajem nieruchomości komercyjnych lub mieszkalnych. Warunek: wynajem musi być na rzecz podmiotów niepowiązanych
z fundacją, tj. posiadających mniej niż 5% udziałów, akcji, własności. Pułapka polega na tym, że zarządzanie takimi nieruchomościami powinno odbywać się zasobami własnymi fundacji, np.: przez zarząd czy dedykowany dział w fundacji lub przez podmiot niepowiązany, ale inny niż wynajmujący. Zatem mowa tu o przypadku zarządu własnego lub metodą outsourcingu. Jako ukryty zysk ze stawką 15% potraktowane będzie zarządzanie nieruchomościami przez podmiot powiązany z fundacją, np.: spółkę z o.o., w której udziały posiada fundator czy beneficjent.
Należy też pamiętać, że zabronione jest wynajmowanie nieruchomości dla celów prowadzenia działalności przez fundatora czy beneficjenta, szczególnie jeśli uprzednio należały do fundatora i zostały wniesione do fundacji rodzinnej. W tym przypadku CIT wyniesie 19% zamiast 0%.
Podsumowując, bezwzględnie trzeba przewidzieć klarowną rolę spółki będącej wspólnikiem fundacji rodzinnej, ponieważ potencjalne korzyści z CIT 0% łatwo mogą zamienić się w sankcyjne podatki 15% lub nawet 25%. Z tej perspektywy, podjęcie decyzji o przeznaczeniu konkretnych aktywów do fundacji rodzinnej wymaga głębokiej analizy i zrozumienia zawiłości prawnych i podatkowych.
Aby dokonać najlepszego wyboru dla Twojego biznesu i rodziny oraz uniknąć pułapek prawno-podatkowych, niezbędna jest współpraca z doradcą zrzeszonym w Krajowej Izbie Doradców Sukcesyjnych.
Skontaktuj się z nami już dziś, aby umówić spotkanie z certyfikowanym doradcą sukcesyjnym, który pomoże Ci zbudować solidny plan dla przyszłości Twojego biznesu oraz Twojej rodziny.
Autorzy: Rafał Szcześniak, Jakub Misiak, Jacek Mariusz Lemiesz