Estoński CIT z podatkowymi pułapkami

Estoński CIT miał być przełomowym rozwiązaniem dla polskich firm, oferując prostotę i korzyści podatkowe. Jednak w praktyce ujawniły się liczne pułapki, które mogą zaskoczyć nawet najbardziej doświadczonych Przedsiębiorców. W naszym artykule przedstawiamy kluczowe ograniczenia i nietrafne interpretacje przepisów, które mogą wpłynąć na Twoje finanse. Dowiedz się, jak uniknąć problemów i skutecznie zarządzać swoim biznesem pod estońskim CIT. Przeczytaj całość, by zrozumieć, jak najlepiej chronić swoje interesy.

Ryczałt od dochodów spółek, czyli podatek bardziej znany jako estoński CIT, cieszy się sporą popularnością wśród przedsiębiorców. Stawki 10% lub 20% (dla tzw. dużych podatników) wraz z możliwościami odpisów podatkowych płacone dopiero w momencie wypłaty zysku są największą zaletą. W praktyce pojawia się jednak wiele pułapek ze względu na niejednoznacznie sformułowane przepisy i zazwyczaj niekorzystne interpretacje fiskusa. Pułapek jest tak dużo, że środowisko doradców podatkowych i prawnych apeluje wręcz o zmiany w ustawie.

Ograniczenia dla branży kreatywnej

Mowa tu o firmach zajmujących się szeroko pojętą informatyką, marketingiem, social mediami, ale też każdą inną, w której występuje pojęcie twórczości i praw autorskich. Mianowicie z podatku estońskiego wykluczone są podmioty uzyskujące przychód z praw autorskich w proporcjach większych niż 50% całego przychodu. Wynika to wprost z ustawy o CIT w art. 28. I tu pojawia się pułapka. Wykonanie oprogramowania zleconego przez konkretny podmiot gospodarczy stanowi bez wątpienia aktywną działalność operacyjną dla firmy IT. Można założyć, że 100% przychodu spełnia warunek estońskiego CIT. Z drugiej strony naturalnym jest, że wykonanie dedykowanego oprogramowania to praca twórcza i w umowie konieczne są zapisy o prawach autorskich na rzecz wykonawcy. Kolejnym standardowym krokiem jest przeniesienie owych praw autorskich za wynagrodzeniem na zlecającego usługę. I cały proces biznesowy wydaje się oczywisty, zamknięty w logiczną całość. Otóż nie, to tylko pozory. Pułapka polega na tym, że w interpretacji nr 0111-KDIB1-2.4010.738.2022.1.DP z dnia 20 stycznia 2023 r., Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej orzekł, że przychody osiągane z tytułu świadczonych przez spółkę tego typu usług stanowią przychód z praw autorskich, w tym ze zbycia tych praw, a tym samym spełniają przesłanki art.  28, co wyklucza zastosowanie preferencyjnego ryczałtu estońskiego. Interpretację potwierdził wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie sygn. III SA/Wa 869/23.

Niejasne definicje podatkowe w ustawie

Organizacje branżowe lub ogólno-biznesowe zrzeszające i reprezentujące Przedsiębiorców również zwracają uwagę na wiele niejasności i niespójności występujących w otoczeniu gospodarczym i legislacyjnym w Polsce. Przykładowo nie ma podatkowej definicji, co to jest trust, czy stosunek powierniczy. W potocznej terminologii często też mylony
i uznawany za tożsamy jest przychód i dochód. Ciekawym, choć, jak się okazuje, niekorzystnym przykładem jest status podatnika i wysokość stawki. Mianowicie w przypadku ryczałtu od dochodów spółek kapitałowych (a więc estoński CIT) dla fiskusa istotny jest moment decyzji o podziale zysku (najczęściej jest to styczeń). I status podatkowy oraz wysokość podatku rozpatrywany jest na ten okres. Nie jest brany pod uwagę cały rok obrachunkowy, w którym zysk był wypracowany. Wydaje się to całkowicie nielogiczne, lecz KIS potwierdza takie stanowisko. 

Nietrafne interpretacje fiskusa

Ministerstwo Finansów kilkakrotnie stanęło po stronie biznesu, korygując stanowisko urzędów skarbowych lub Krajowej Informacji Skarbowej. Ale te przykłady tylko potwierdzają tezę, że ustawa dotycząca estońskiego CIT powinna zostać zweryfikowana o znane już przypadki
i znowelizowana. A oto najbardziej kuriozalne decyzje: KIS w dniu 5 maja 2022 roku przedstawił interpretację (sygn. 0111-KDIB1-1.4010.67.2022.4.BS), w której nakazał spółce zapłacić podatek od zaliczkowej wypłaty dywidendy w ustawowym terminie do 20 lipca, choć uchwała w tej sprawie jeszcze nie zapadła. Oczywiście opóźnienie decyzji to lekka manipulacja spółki, ale formalnie podatek estoński jest płacony po uchwale o podziale zysku, nie po wypłacie zaliczki.

Inny przykład to nakaz zmiany formy opodatkowana z CIT estońskiego na CIT zwykły
i oczywiście zwrot podatkowych korzyści z powodu posiadania udziałów wspólników w innych spółkach kapitałowych. Decyzję uchylono, ponieważ sama spółka z estońskim ryczałtem rzeczywiście nie może być powiązana kapitałowo z inną. Natomiast jej wspólnicy jak najbardziej tak.

Dla porównania - fundacja rodzinna może być wspólnikiem spółki komandytowej, komandytowo-akcyjnej, spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, prostej spółki akcyjnej
i akcyjnej. Są to bowiem spółki prawa handlowego i brak jest jakichkolwiek przeszkód, aby jednym z ich wspólników (lub akcjonariuszy) była także fundacja rodzinna. Jednak nie ma możliwości, aby fundacja rodzinna była wspólnikiem jednej z wymienionych wyżej spółek, jeśli ta rozlicza się estońskim CIT. To jest prawnie zabronione.

Wróćmy do pułapek w opodatkowaniu estońskim CIT. Równie ważna interpretacja dotyczyła przejścia na ryczałt w trakcie roku podatkowego. Według organów prawno-skarbowych takie podmioty powinny w pierwszej kolejności zamknąć księgi rachunkowe oraz sporządzić sprawozdanie finansowe, a dopiero po dokonaniu tych czynności złożyć do urzędu skarbowego zawiadomienie o wyborze opodatkowania.

W konsekwencji błędnej wykładni przepisów organu, Minister Finansów wydał interpretację ogólną (sygn. DD8.8203.1.2023), w której stwierdził, że art. 28j ust. 5 ustawy CIT nie wpływa na termin zamknięcia ksiąg rachunkowych oraz sporządzenie sprawozdania finansowego, ani nie wymaga, aby czynności te zostały dokonane przed złożeniem zawiadomienia o wyborze opodatkowania ryczałtem. Minister ponadto podkreślił, że wybór estońskiego CIT będzie skuteczny, jeżeli spółka spełni dwie następujące przesłanki: złoży zawiadomienie do urzędu skarbowego o zmianie oraz zamknie księgi rachunkowe i sporządzi sprawozdanie finansowe
w ustawowych terminach na co najmniej 3 miesiące.

Estoński CIT, choć obiecujący, niesie ze sobą wiele wyzwań i pułapek podatkowych, które mogą zaskoczyć przedsiębiorców. Kluczowe jest świadome i przemyślane podejście do zarządzania zyskami oraz znajomość najnowszych interpretacji przepisów. Aby uniknąć problemów i podwójnego opodatkowania, warto skonsultować się z ekspertem.

Weź odpowiedzialność za przyszłość swojej firmy i przejmij kontrolę nad swoimi podatkami. Skontaktuj się z certyfikowanym doradcą sukcesyjnym zrzeszonym w Krajowej Izbie Doradców Sukcesyjnych i zabezpiecz finansową przyszłość swojego biznesu. Umów się na bezpłatne Intro Sukcesyjne już dziś.

Autorzy: Rafał Szcześniak, Jakub Misiak, Jacek Mariusz Lemiesz

Czy fundacja rodzinna pomogła firmom w sukcesji?

Czy ustawa o fundacji rodzinnej spełniła swoje zadanie w pierwszym roku obowiązywania? W niniejszym tekście analizujemy dane i opinie zarówno zwolenników, jak i krytyków tej „nowej” formy prawnej. Zastanawiamy się, czy fundacje rodzinne faktycznie ułatwiły procesy sukcesyjne i czy przyniosły polskim przedsiębiorcom oczekiwane korzyści. Zapraszamy do lektury pełnej analizy, która rzuci więcej światła na to skomplikowane zagadnienie.

22 maja 2023 roku weszła w życie ustawa o fundacji rodzinnej. Właśnie mamy pierwszą rocznicę jej obowiązywania. Oczekiwania rynku były ogromne. Eksperci przepowiadali „boom” i wysyp polskich fundacji rodzinnych. Inni ostrzegali, że przepisy ustawy są zbyt liberalne i skłaniają do szukania rozwiązań optymalizacji podatkowych w prowadzeniu bieżącej działalności. Duża grupa przedsiębiorców liczyła na ułatwienie procesów sukcesyjnych, efektywne zarządzanie skupionym
w jednym miejscu majątkiem oraz dalsze inwestowanie i ochronę przed rozdrobnieniem w przypadku wielu spadkobierców. Jak sytuacja wygląda po roku? Firma doradcza Grant Thornton pokusiła się
o raport pt.: „Fundacja rodzinna w liczbach – wnioski po pierwszym roku jej funkcjonowania”.

Obraz polskich fundacji rodzinnych

W wyznaczonym do rejestracji fundacji sądzie w Piotrkowie Trybunalskim dokonano ponad 800 wpisów. Fundatorzy to osoby w wieku 45–54 lata. Najstarsza osoba ma 82 lata, najmłodsza 26.
Taka statystyka może zastanawiać, bowiem o projekcie sukcesyjnym raczej powinien myśleć ktoś, kto założył swoją firmę w latach 80. lub 90., a więc obecnie mniej więcej 70-latek. Tak niski przedział wiekowy, poniżej 55 roku życia, może skłaniać do dwóch wniosków. Po pierwsze, że bardzo świadoma i młoda grupa biznesowa skorzystała z możliwości fundacji dla celów sukcesyjnych.
Po drugie, że rację mieli Ci którzy ostrzegali, że fundacja będzie wehikułem podatkowym w bieżącej działalności operacyjnej.
Organem fundacji jest zarząd. I oto okazuje się, że prezes jest mężczyzną, równolatkiem fundatora. Takich przypadków jest aż 76%. Nie jest to jednak szczególnie zaskakujące. Prezes odpowiada za majątek zgromadzony w fundacji, za jego bezpieczne inwestowanie, za działalność biznesową. Zatem w naturalny sposób prezes powinien być po 40-tce i posiadać adekwatny dorobek managerski. Najstarszy prezes ma 73 lata, najmłodszy 23. Sam fundator najczęściej przyjmuje rolę członka rady nadzorczej. I tu również dominują mężczyźni, bowiem jedynie 14% kobiet zarejestrowanych zostało jako fundatorki–nestorki, a w strukturach własnościowych fundacji tylko 5% to sukcesorki. Wynika to zapewne z dominującego paradygmatu polskiego biznesu przełomu lat 80. i 90. W zdecydowanej większości to mężczyźni zakładali firmy, a kobiety strzegły ogniska domowego. Ten model nadal jest obecny w polskim środowisku biznesowym. Choć z widoczną tendencją do równowagi.
Beneficjentami są najczęściej osoby w przedziale wiekowym 35–54 lata, czyli raczej nie wnukowie
czy nawet dzieci fundatorów. Jest to kolejna wątpliwość dotycząca prawdziwego celu powołania fundacji rodzinnej. Czy na pewno celem była sukcesja pokoleniowa? Ustawa dopuszcza, że beneficjentem może być sam fundator, a zbliżone statystyki lat urodzenia fundatorów i beneficjentów mogą sugerować takie rozwiązania. Albo też fundator nie całkiem dowierza w potencjał sukcesora/beneficjenta i w to, że w przyszłości skutecznie rozporządzi majątkiem. Innymi słowy naturalny spadkobierca, tj. dziecko, być może wnuk, nie jest jeszcze gotowy - zdaniem fundatora - na benefity związane z fundacją rodzinną. To tylko wolne wnioski wynikające z przedstawionych wyżej statystyk.
W pierwszym roku obowiązywania ustawy najwięcej fundacji rodzinnych zarejestrowano
w województwie mazowieckim – 28%. Kolejne regiony to Śląsk i Wielkopolska – po 17%. Najmniejszym zainteresowaniem ta instytucja cieszyła się na Mazurach i Podkarpaciu. Sam proces rejestracji sądowej trwał przeciętnie 4 miesiące.

Fundacje rodzinne w orzecznictwie sądowym

Po 12 miesiącach jawi się obraz złego fiskusa i dobrego sądu. Zazwyczaj interpretacje Krajowej Informacji Skarbowej są niekorzystne dla pomysłów i pewnego rodzaju optymalizacji dokonywanej przez organa fundacji rodzinnych. Przykłady to m.in.: 15% podatku CIT w momencie likwidacji fundacji, 25% podatku od nabytych wierzytelności, czy również 25% podatku za aport nieruchomości z fundacji do spółki. Decyzje fiskusa w swoich orzeczeniach podważają sądy. Spektakularnym przykładem jest spór między KIS i sądami, ale również i same sądy mają różne poglądy w sprawie dołączenia fundacji rodzinnej do zagranicznej spółki osobowej. Taka spółka, podobnie jak polska spółka cywilna, nie płaci podatku. A ponieważ fundacja rodzinna też nie płaci podatku do momentu wypłaty świadczeń beneficjentom, pojawia się obszar do znaczącej optymalizacji. Dotyczy to głównie spółek luksemburskich i cypryjskich, w których to krajach często swoje siedziby mają firmy, które prowadzą działalność operacyjną w Polsce. Fiskus uważa, że fundacja rodzinna powiązana z takim podmiotem powinna płacić podatek sankcyjny 25%, a decyzję tę poparł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (wyrok z 13 marca 2024 roku, III SA/Wa 2753/23). Odmiennego zdania był WSA w Łodzi (9 kwietnia 2024 roku, I SA/Łd 114/24) oraz ponownie WSA w Warszawie (23 kwietnia 2024 roku, III SA/Wa259/24).

Wszystkie wyroki są nieprawomocne, ale dobitnie pokazują problem fundacji rodzinnych w Polsce.
Z jednej strony niezwykle korzystne zapisy ustawy, twierdzi się nawet, że jedne z najbardziej liberalnych na świecie. Z drugiej - nieprzewidywalność interpretacji podatkowo–prawnych. Nie sprzyja to zapewne rozwojowi idei sukcesji w firmach rodzinnych poprzez fundacje rodzinne. A jednocześnie nie promuje samej idei sukcesji.
Odpowiedź na pytanie, czy fundacja rodzinna pomogła firmom w sukcesji, niejednoznacznie i niekategorycznie, ale brzmi ona: NIE. Przynajmniej nie w pierwszym roku obowiązywania ustawy.
Jeśli zastanawiasz się nad założeniem fundacji rodzinnej lub masz wątpliwości co do jej funkcjonowania, kluczowe jest skonsultowanie się z certyfikowanym doradcą sukcesyjnym. Wsparcie eksperta pomoże Ci zrozumieć zarówno potencjalne korzyści, jak i ryzyka związane z fundacją rodzinną. Umów się na sukcesyjne Intro i podejmuj świadome decyzje, korzystając z wiedzy i pełnego obrazu możliwości, jakie oferuje ta forma prawna. Dbaj o przyszłość swojego przedsiębiorstwa już dzisiaj. Umów się na sukcesyjne intro TUTAJ.

Autorzy: Rafał Szcześniak, Jakub Misiak, Jacek Mariusz Lemiesz

NIE CHOWAJ GŁOWY W PIASEK - fragment książki "Biologika Sukcesji"

W prezentowanym dziś fragmencie książki "Biologika Sukcesji", Paweł Piotr Nowak odsłania przed nami prawdę o wyzwaniach sukcesji w przedsiębiorstwach lat 90. i ujawnia, dlaczego tak wielu przedsiębiorców unika tego tematu. Czy masz gotowość zmierzyć się z prawdą i zabezpieczyć przyszłość swojej firmy? Zapraszamy do lektury.

"Skoro już wstępnie określiliśmy to, kim jest przedsiębiorca lat 90., posiadamy podstawowy wgląd w jego strukturę rodzinną i panujące wtenczas warunki na linii rodzina – biznes, zajmijmy się poszczególnymi składowymi procesu sukcesyjnego, konfrontując je z wiedzą płynącą z różnych dyscyplin.

„Przygotowanie i pokazanie dzieciom komponentów SUKCESJI, w formie wy tycznych i instrukcji sukcesyjnych, jest JEDNYM Z NAJWAŻNIEJSZYCH egzaminów z rodzicielstwa. Ukazuje się wtedy wszystko, czego nauczyliśmy nasze dzieci. Widać wtedy jak na dłoni miłość i wdzięczność, ale też dumę, zazdrość i głupotę. Jawna rozmowa oparta o prawdę z potomkami na temat SUKCESJI, to dla wszystkich bardzo ważna życiowa lekcja. Szczególnie jeśli na szali «być albo nie być» jest przedsiębiorstwo” (.P.P. Nowak, Przewodnik Sukcesyjny. Wytyczne i instrukcje, Wyd. Ruthenus, Krosno 2018.)


Gdy Sukcesja pozostaje w rodzinie tematem TABU, powoduje stan decyzyjnego zawieszenia. Tak samo zachowują się zwierzęta w stanie zagrożenia. Reagująca OŚ HPA, którą tworzą: przysadka mózgowa, nadnercza i podwzgórze, pracuje wtedy na 110% mocy. A co dokładnie robi? Ta część mózgu nie jest kreatywna, nic nie tworzy. Reaguje na stres, popychając nas do walki, ucieczki, albo do udawania, że nic się nie dzieje. Otóż zwykle organizm, a dokładniej tzw. gadzia część mózgu, reaguje na poczucie zagrożenia unikaniem niebezpieczeństwa, poprzez zamrożenie, odrętwienie, zastygnięcie w bezruchu, wprawienie ciała w stan zupełnie pozbawiony emocji i racjonalnego myślenia.


Akcja setek lub tysięcy filmów zrealizowanych przez National Geographic toczy się według tego scenariusza. Jak zazwyczaj się on kończy? Złapana ofiara ostatecznie wije się w agonii. Drugi scenariusz to ucieczka lub walka. Ale ucieczka dokąd? U zwierząt sytuacja wydaje się oczywista, ponieważ dzięki adrenalinie posiadają większą moc. Przepustowość naczyń krwionośnych zwiększa się wtedy kwantowo. U jeleni ucieczka po przegranej walce o wpływy podczas rykowiska, często kończy się śmiercią z powodu zawału mięśnia sercowego. U ludzi silny stres związany z przegraną w biznesie również często kończy się ciężkim zawałem, w najlepszym wypadku – nie prowadzącym do śmierci.


Istnieje duża dysproporcja między tym, co ma do stracenia drapieżnik i jego ofiara. W przyrodzie nosi to nazwę syndromu gazeli. Otóż uciekająca gazela, która jest przysmakiem tygrysów, może pomylić się tylko raz. Polujący tygrys może „pomylić się” wiele razy. Wszak dla tygrysa stawką w grze jest tylko jeden posiłek, dla gazeli – życie. Niestety, w SUKCESJI nie jesteś tygrysem. Nieudane pierwsze podejście do tematyki SUKCESJI, co do zasady kończy się brakiem drugiego podejścia. W SUKCESJI nie możesz pomylić się kilka razy. Działaj metodą japońską. Trzy razy mierz i raz tnij.

Dla przedsiębiorcy stawką w grze jest jego FIRMA. Ludzie stosują bardziej wyrafinowane sposoby unikania zagrożenia niż jaszczurka, potrafią używać wielu wybiegów i włożyć wiele energii w to, by nie zmierzyć się z prawdą o sobie. W tym celu będą wypierać, tłumić, omijać, zaprzeczać, mamić, zwlekać i odraczać. W pra cy Doradcy Sukcesyjnego taka postawa Nestorów nazywana jest prokrastynacją, a w przypadku osób „niezastąpionych” cezaromanią. Jeżeli stawką jest przetrwanie przedsiębiorstwa przez następne pokolenia, właściwym działaniem zapewniającym skuteczny i trwały transfer Wiedzy, Władzy i Własności, nie jest trwanie w bezruchu albo ucieczka od tego tematu. Nie zdadzą się tu one na nic. Między innymi z takich powodów jedynie 13% firm w Polsce działa w drugim pokoleniu.


Dlaczego tak się dzieje? I znowu potrzebujemy flirtu z biologią. Otóż Nestor, czyli Samiec Alfa, który w latach 90. zakładał firmę, posiadał w sobie geny odzyskanej wolności, odwagi, walki i ochoty aby zmieniać świat. Pracował ile tylko mógł, siedem dni w tygodniu, ponad siły, ponad wytrzymałość, często płacąc za to wysoką cenę utraty zdrowia. W tym czasie jego dzieci, czyli Sukcesorzy, otaczane były opieką i szczególną troską matki, która starała się wyrównywać brak poświęcania uwagi dzieciom przez nieobecnego ojca. Występująca w zastępstwie Nestora matka, przejmowała zadania, które w dynamice rodzinnej nazywane są energią męską, a które nie przynależą do ról biologicznych kobiet. Prawie zawsze dzieciom przyjdzie za to zapłacić wysoką cenę. Jeśli nie w tym pokoleniu, to w następnym. Szczególnymi rodzajami chorób lub jeszcze bardziej szczególnymi schematami życiowymi. Epigenetyczne programy „ponad genem” odtworzą się w różnych wariacjach w kolejnych pokoleniach. W chorobach, w zachowaniach i uwikłaniach, które są częścią tejże lojalności. To pewne.

Lojalność rodowa jest niczym czubek góry lodowej, której wierzchołek mówi nam wyłącznie o tym, że góra istnieje. Pod taflą wody, czyli umownie – naszej świadomości, znajduje się bowiem cała historia SUKCESJI, czyli kontynuacji, tło, cień i legenda. Dla wnikliwych – instrukcja obsługi wraz z komentarzem samego Boga. Pod kolejnymi warstwami odnaleźć możemy, choć najczęściej nie znajduje my, prawdy przysłów: „jaki ojciec, taki syn”, „jaka mać, taka nać”, „czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci”, „niedaleko pada jabłko od jabłoni” itp. Epigenetyka i Imprinting genomowy poprzez formę molekuł emocji, a dokładniej rzecz ujmując poprzez trwały zapis w molekułach białkowych na powierzchni ludzkich komórek, trzymają swoistą „rozpiskę” (ciała opioidowe) dzisiejszych przekonań – i na tym etapie książki mówiąc jeszcze ogólnie – instrukcję obsługi SUKCESJI. W kolejnej części tej książki przyjrzymy się temu wszystkiemu bliżej."

Paweł Piotr Nowak, BIOLOGIKA SUKCESJI. Sezon I: Świadomość, Krosno 2023

"Biologika sukcesji" to nie tylko książka – to kompleksowy przewodnik po emocjach, biologii i biznesie. Dzięki niemu zrozumiesz, jak kluczowe jest przygotowanie do przekazania firmy kolejnemu pokoleniu. Nie zwlekaj, zanurz się w tej wyjątkowej lekturze i zabezpiecz przyszłość swojego przedsiębiorstwa.

Kliknij w link i przeczytaj całą książkę "Biologika Sukcesji".
Dla pełnego zrozumienia umów się na Intro Sukcesyjne i dowiedz się, jak planować swoją sukcesję z ekspertem!

Fundacja rodzinna. Cz. 7 - Interpretacje fiskusa. Strefa biznesowa.

Zastanawiasz się, jak zabezpieczyć przyszłość swojej działalności gospodarczej i zoptymalizować podatki? Fundacja rodzinna oferuje fascynujące możliwości, ale także stawia przed nami wyzwania podatkowe, o których każdy przedsiębiorca powinien wiedzieć.

Fundacja rodzinna, która w swoim majątku posiada udziały czy akcje spółek, ma prawo do dywidendy z tychże spółek, obejmowania kolejnych udziałów, zbywania ich i umarzania. Od tych operacji finansowych nie zapłaci podatku, dopiero wypłata świadczenia dla beneficjenta zostanie obciążona 15% CIT. Ta pozornie przejrzysta sytuacja może jednak okazać się pułapką lub przynajmniej niespodzianką fiskalną. A wynika to wprost z samej ustawy o fundacji rodzinnej, jak i ze znanych już interpretacji. Podajemy najistotniejsze interpretacje Krajowej Informacji Skarbowej związane z fundację rodzinną, wydane w ciągu pierwszych kilku miesięcy po wejściu w życie ustawy.
Te dotyczą strefy biznesowej.

Udziały fundacji w spółce

Zabronione jest nabywanie udziałów w spółce korzystającej z ryczałtowego modelu opodatkowania, popularnie zwanego estońskim CIT. Przy czym tu akurat ryzyko spada nie tyle na fundację rodzinną, ile na samą spółkę. Otóż spółki mogą korzystać z ryczałtu w przypadku, gdy wspólnikami są wyłącznie osoby fizyczne. Fundacja, jako osoba prawna, będąca wspólnikiem spółki z o.o. czy akcyjnej powoduje utratę tego prawa i zmusza spółkę do opodatkowania CIT 19%. To wynika z samej ustawy o fundacji rodzinnej oraz przepisów podatkowych.

Interpretacja Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z dnia 5 stycznia 2024 roku (0114-KDIP2-1.4010.551.2023.2.PP) jako działalność niedozwoloną fundacji określa udział w spółce zagranicznej, która nie opodatkowuje swoich dochodów podatkiem CIT na terenie Polski. Konkretnie mowa o tych firmach, które są opodatkowane tylko na poziomie wspólników. I najczęściej zarejestrowanych w tzw. rajach podatkowych. To kraje, z którymi Polska nie podpisała umowy o wymianie informacji w sprawach podatkowych i umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Polski odpowiednik to np. spółka cywilna, która nie spełnia definicji spółki handlowej. Dlaczego? Ponieważ nie jest płatnikiem CIT, jest uregulowana w kodeksie cywilnym, a nie w kodeksie spółek handlowych, nie ma osobowości prawnej, podatki płacą wspólnicy, nie zaś sama spółka. Określa powyższe  interpretacja Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z dnia 26 stycznia 2024 roku (0111-KDIB1-2.4010.634.2023.3.AW). W obu przypadkach zagrożeniem dla fundacji jest sankcyjny CIT 25%. Ponadto fiskus jednoznacznie określił, że fundacja może być wspólnikiem tylko spółek płacących CIT w polskim systemie podatkowym.  

Wkład niepieniężny fundacji do spółki

Fundacja, obejmując udziały czy akcje w spółce, może dokonać tego w formie niepieniężnej, tj. przeniesienia własności mienia w wyniku czynności prawnej w zamian za udziały spółki. Ten, nieco skomplikowany, zapis łatwo można zobrazować przykładem. Fundacja może nabyć nieruchomość, po czym aportem wnieść do spółki i w ten sposób stać się jej wspólnikiem.  Mechanizm jak najbardziej znany i praktykowany w biznesie. Jednak zdaniem fiskusa taka czynność wykracza poza działalność dozwoloną fundacji rodzinnej, ponieważ powstaje domniemanie, że nieruchomość została nabyta wyłącznie w celu jej dalszego zbycia. Aport traktowany jest jako zakup udziałów w spółce. W takiej sytuacji zamiast PIT 0% powinien być zastosowany PIT sankcyjny 25% od wartości rynkowej całego wkładu niepieniężnego, czyli wartości tej nieruchomości. To interpretacja Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z dnia 8 stycznia 2024 roku (0114-KDIP-1.4010.550.2023.3.AW), która jest bardzo sporna, ponieważ tak naprawdę nie określono jednoznacznie, w jakich przypadkach aport nieruchomości jest dozwoloną działalnością w formie niepieniężnego pokrycia wkładu. A takie prawo wynika wprost z ustawy o fundacji. Można zatem przypuszczać, że każda taka czynność fundatora powinna zostać poprzedzona konkretnym pytaniem do KIS i uzyskaniem stosownej decyzji lub pokrywaniem wkładu do fundacji jednie w formie pieniężnej.

Spółka jako wkład do fundacji rodzinnej

O ile aport niepieniężny wniesiony przez fundację do spółki może powodować sankcje podatkowe, o tyle wniesienie jako mienia spółki do fundacji jest czynnością dozwoloną oraz neutralną podatkowo. Kluczowe jest jednak, aby przy takiej transakcji zbycia przedsiębiorstwa, nabywca tj. fundacja, mogła prowadzić nadal taką samą działalność. Całość przekazanych składników ma umożliwiać kontynuację działalności bez konieczności czynienia dodatkowych nakładów. Ponadto przedsiębiorstwo ma realnie prowadzić działalność operacyjną. Zabronione jest sprzedanie aktywów, inny rodzaj zbycia (darowizna) czy wręcz likwidacja. Spełnienie tych kryteriów zwalnia fundatora i jego spółkę oraz fundację rodzinną z podatków. Istotny jest również brak korekty w podatku VAT i brak potencjalnego zwrotu rozliczonych uprzednio w kosztach kwot podatku. Dalsze rozliczanie podatku przejmuje bowiem w sposób ciągły nabywca tj. fundacja rodzinna. Wskazuje na to interpretacja Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z dnia 6 listopada 2023 roku (0114-KDIP4-3.4012.356.2023.4.DS)

Restrukturyzacja spółki przez fundację

Z prawnego punktu widzenia nie występują przeszkody, aby fundacja, realizując swoje prawa
i obowiązki wspólnika, podejmowała decyzje poprzez zgromadzenie wspólników czy akcjonariuszy. Może zatem decydować m.in. o zmianie formy działalności, wydzieleniu zorganizowanej części przedsiębiorstwa lub konsolidacji wybranych rodzajów działalności w innej spółce. Zgodnie z ustawą fundacja jest zwolniona z CIT. Jednak w przypadku restrukturyzacji zazwyczaj powstaje przychód do opodatkowania. Otrzymując udziały lub akcje w spółce restrukturyzowanej wspólnik (a więc również fundacja) przyjmuje je jako nowe. Dotychczas bowiem nie posiadał tych udziałów. W wyniku połączenia lub podziału z formalnego punktu widzenia fundacja jako wspólnik przystępuje do nowego podmiotu, w którym dotychczas nie była wspólnikiem. Podobnie w przypadku zwiększenia dotychczasowego kapitału poprzez połączenie lub podział następuje tzw. przysporzenie, czyli korzyść. Interpretacja Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z dnia 3 stycznia 2024 roku (0111-KDIB1-2.4010.534.2023.1.DP) daje jednak fundacji rodzinnej prawo do takiej działalności i zwalnia ją z podatku CIT. Jako argument przytoczono realizowanie ustawowych i statutowych celów fundacji tj. gromadzenie mienia i zarządzanie nim w interesie beneficjentów. Zatem połączenie lub podział spółki, znajdującej się w majątku fundacji rodzinnej, nie jest przejawem działalności gospodarczej a jedynie konsekwencją zarządzania własnym majątkiem fundacji. 

Odsetki z lokat

Interpretacja Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z dnia 13 lutego 2024 roku (0111-KDIB1-2.4010.630.2023.1.ANK) również jest korzystna dla fundacji rodzinnej i uznaje, że lokowanie własnej gotówki na terminowej lokacie bankowej, nie wykracza poza dozwoloną działalność fundacji. Nie stanowi stricte działalności gospodarczej. Decyzja ta zwalnia fundację z 19% podatku od dochodów kapitałowych, potocznie zwanego podatkiem Belki, czyli od odsetek.

Działaj mądrze i planuj przyszłość swojej fundacji!

Nie pozwól, by niespodzianki fiskalne zaskoczyły Cię w przyszłości. Umów się na konsultację i dowiedz, jak możesz optymalnie zarządzać fundacją rodzinną, aby służyła Twojemu biznesowi i rodzinie przez długie lata. Kliknij TUTAJ.

Czekamy na Ciebie — rozpocznij świadome zarządzanie już dziś!

Autorzy: Rafał Szcześniak, Jakub Misiak, Jacek Mariusz Lemiesz

Fundacja Rodzinna. Jakie aktywa wnieść do fundacji? Cz.2 - mienie biznesowe

Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak skutecznie zabezpieczyć przyszłość Twojego przedsiębiorstwa i zapewnić kolejnym pokoleniom jego spokojny rozwój? Jakie aktywa biznesowe najlepiej nadają się do fundacji? Czy akcje i udziały powinny znaleźć się w Twojej fundacji rodzinnej? Jakie są podatkowe niuanse i pułapki, o których musisz wiedzieć, decydując się na ten krok? Jeśli nurtują Cię tego typu pytania, zapraszamy do lektury pełnej odpowiedzi i praktycznych wskazówek, które pomogą Ci dokonać najlepszego wyboru dla Twojego biznesu i rodziny.

Zacznijmy od wyjaśnienia, czym w ogóle jest Fundacja Rodzinna. Fundacja rodzinna to instytucja prawna, która pojawiła się w maju 2023 roku, a jej kluczowym celem ma być gromadzenie mienia, zarządzanie nim, inwestowanie i pomnażanie w imieniu oraz interesie beneficjentów.

Co może być wkładem założycielskim fundacji ?

Gotówka, dzieła sztuki, środki transportu, nieruchomości prywatne i komercyjne, licencje, akcje i udziały spółek kapitałowych – wszystko to może być wkładem założycielskim fundacji. Warunki są tylko dwa – wkład musi mieć wartość nie mniejszą niż 100 tysięcy złotych oraz musi stanowić własność fundatora.

Akcje i udziały

Wydaje się, że poza gotówką, akcje i udziały są najmniej problematycznym wkładem do fundacji rodzinnej. Ustawa przewiduje uczestnictwo fundacji w spółkach handlowych oraz nabywanie
i zbywanie korporacyjnych papierów wartościowych bez zastrzeżenia, że aktywa te nie mogą być nabyte wyłączne z celu zyskownego zbycia. W warunkach polskich realiów fiskalno-prawnych przeciwwskazaniem jest uczestniczenie fundacji rodzinnej w spółkach korzystających z opodatkowania ryczałtem od dochodów tzw. estoński CIT. Każda spółka z o.o., akcyjna, prosta akcyjna, komandytowa czy komandytowo-akcyjna, korzystająca z preferencyjnego estońskiego CIT straci te prawa w momencie, kiedy fundacja rodzinna nabędzie jej akcje czy udziały. Również sama fundacja nie może rozliczać się estońskim CIT. Natomiast status fundatora czy beneficjenta będącego wspólnikiem jednej z wymienionych spółek nie uniemożliwia spółce korzystania z tych preferencji ryczałtowych.
Ponadto spółka jawna, której wspólnikiem zostanie fundacja rodzinna stanie się obligatoryjnie podatnikiem CIT, choć zwyczajowo jest opodatkowana PIT od przychodów wspólników. Zatem nastąpi podwójne opodatkowanie.

Spółki transparentne podatkowo

Znaczenie wyrazu transparentne jest zasadniczo pozytywne. Oznacza coś klarownego, rzetelnego, jawnego, łatwego do przewidzenia. W znaczeniu podatkowym odnosi się to przede wszystkim do spółek osobowych, których dochód opodatkowany jest na poziomie wspólników, proporcjonalnie do posiadanego przez nich udziału, a nie na poziomie samej spółki. Innymi słowy obowiązuje wspólników podatek PIT, a nie CIT. Takie spółki to komandytowa, partnerska, jawna, cywilna. Ujmując ogólnie Nowy Ład zmienił reguły gry i spółki komandytowe oraz jawne płacą też podatek CIT. Ma to znaczenie w przypadku rejestracji fundacji rodzinnej, bowiem tylko spółka kapitałowa lub spółka podobna do kapitałowej, a więc te płacące CIT, mogą przystępować do fundacji rodzinnej.
W jednoznacznych interpretacjach Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej spółki osobowe nie mogą przystępować do fundacji rodzinnych, w szczególności cywilna i partnerska. Najnowsze decyzje z 18 października 2023 r (0114-KDIP2-1.4010.399.2023.2.KS oraz 0114-KDIP2-1.4010.402.2023.1.KW) zabraniają też przystępowania fundacjom do zagranicznych spółek transparentnych podatkowo. Wynika to z faktu opodatkowania na poziomie wspólników, a nie spółki. Te prawno-fiskalne zawiłości można opisać w prosty sposób. Mianowice według ustawy oraz dotychczasowych interpretacji skarbowych wszystkie spółki, do których może przystępować fundacja rodzinna, muszą być podatnikami CIT. Będąc wspólnikiem innych podmiotów, a więc transparentnych podatkowo i spółek cywilnych, fundacja zapłaci sankcyjny CIT 25% od uzyskanych w ten sposób dochodów.
Ale nawet w przypadku, kiedy fundacja rodzinna kooperuje ze spółką z o.o., czyli płacącą CIT, może wpaść w pułapkę polegającą na tzw. ukrytym zysku opodatkowanym CIT 15% zamiast CIT 0%. O jakim przypadku mowa? Dopuszczalna działalność fundacji rodzinnej to wynajem nieruchomości komercyjnych lub mieszkalnych. Warunek: wynajem musi być na rzecz podmiotów niepowiązanych
z fundacją, tj. posiadających mniej niż 5% udziałów, akcji, własności. Pułapka polega na tym, że zarządzanie takimi nieruchomościami powinno odbywać się zasobami własnymi fundacji, np.: przez zarząd czy dedykowany dział w fundacji lub przez podmiot niepowiązany, ale inny niż wynajmujący. Zatem mowa tu o przypadku zarządu własnego lub metodą outsourcingu. Jako ukryty zysk ze stawką 15% potraktowane będzie zarządzanie nieruchomościami przez podmiot powiązany z fundacją, np.: spółkę z o.o., w której udziały posiada fundator czy beneficjent.
Należy też pamiętać, że zabronione jest wynajmowanie nieruchomości dla celów prowadzenia działalności przez fundatora czy beneficjenta, szczególnie jeśli uprzednio należały do fundatora i zostały wniesione do fundacji rodzinnej. W tym przypadku CIT wyniesie 19% zamiast 0%.

Podsumowując, bezwzględnie trzeba przewidzieć klarowną rolę spółki będącej wspólnikiem fundacji rodzinnej, ponieważ potencjalne korzyści z CIT 0% łatwo mogą zamienić się w sankcyjne podatki 15% lub nawet 25%. Z tej perspektywy, podjęcie decyzji o przeznaczeniu konkretnych aktywów do fundacji rodzinnej wymaga głębokiej analizy i zrozumienia zawiłości prawnych i podatkowych.

Aby dokonać najlepszego wyboru dla Twojego biznesu i rodziny oraz uniknąć pułapek prawno-podatkowych, niezbędna jest współpraca z doradcą zrzeszonym w Krajowej Izbie Doradców Sukcesyjnych.

Skontaktuj się z nami już dziś, aby umówić spotkanie z certyfikowanym doradcą sukcesyjnym, który pomoże Ci zbudować solidny plan dla przyszłości Twojego biznesu oraz Twojej rodziny.

Autorzy: Rafał Szcześniak, Jakub Misiak, Jacek Mariusz Lemiesz

Zaplanuj przyszłość Twojej Firmy. Odkryj potęgę Fundacji Rodzinnej!

W obliczu zmian pokoleniowych, firmy rodzinne szukają solidnych fundamentów na przyszłość. Fundacja Rodzinna okazuje się być rozwiązaniem, które umożliwia nie tylko sukcesję, ale i ochronę majątku, zabezpieczając interesy przyszłych pokoleń. Jak skutecznie przekazać ster biznesu nie tracąc kontroli nad kierunkiem jego rozwoju?

Firmy rodzinne są kluczowym motorem polskiej gospodarki

Firmy rodzinne przez ostatnie 30 lat miały olbrzymi wpływ na rozwój gospodarczy naszego kraju. Stanowią 90% przedsiębiorstw, a więc są zatem są kluczowym elementem gospodarki naszego kraju i to od ich „być albo nie być” zależy w dużym stopniu polski PKB. Udział firm rodzinnych w PKB to aż 36%. W 2021 roku 100 największych firm rodzinnych zatrudniało 261 tys. osób, a ich przychody wyniosły 260,5 mld zł. W porównaniu z rokiem 2020 wzrosły o ponad 22%. Obecnie firmy rodzinne stoją przed wyzwaniem zmiany pokoleniowej.

Z badań przeprowadzonych w ostatnim czasie przez różne organizacje wynika, że aktualnie problem sukcesji dotyczy ponad 50% firm rodzinnych. Jednak tylko 8% dzieci przedsiębiorców deklaruje chęć poprowadzenia firmy stworzonej przez rodziców. Problem sukcesji przedsiębiorstw w perspektywie wielopokoleniowej jest aktualny również w innych krajach europejskich. Statystyka zbliżona jest do polskiej. W Czechach 90% firm prowadzonych jest w pierwszym pokoleniu, 9% to firmy prowadzone w drugim pokoleniu, a zaledwie 1% to firmy prowadzone w trzecim pokoleniu. Podobnie jest w Wielkiej Brytanii – 86% w pierwszym pokoleniu, 8% w drugim i 3% w trzecim. Jedynie USA wyróżnia się zdecydowanie na tym tle. Mianowicie: 20% z nich działa w drugim pokoleniu i 15% w trzecim.

Kilka kroków do założenia Fundacji Rodzinnej

Fundatorem może być osoba fizyczna, która posiada pełną zdolność do czynności prawnych i ma prawo swobodnego dysponowania swoim majątkiem. Majątek przeznaczony na wkład założycielski musi wynosić minimum 100 tys. złotych. Fundację Rodzinną może utworzyć także kilku fundatorów. Fundator nie musi być przedsiębiorcą. Każdy z nas dla ochrony własnego majątku może powołać Fundację Rodzinną. Beneficjentem Fundacji Rodzinnej może zostać jedynie osoba fizyczna i organizacja pozarządowa prowadząca działalność pożytku publicznego.

Wystarczy tylko kilka kroków, aby założyć Fundację Rodzinną:

Zalety założenia Fundacji Rodzinnej

Fundacja Rodzinna to instytucja prawna dla przedsiębiorców, którzy myślą o rozwoju swojej firmy w perspektywie kilku pokoleń. To sprawdzone rozwiązanie, które funkcjonuje w wielu krajach. Realna sukcesja będzie łatwiejsza, a polskie rodzinne marki nie stracą na sile i znaczeniu po wycofaniu się właściciela z biznesu. Nadal będą stanowiły ważny element polskiej gospodarki. Bez wątpienia Fundację Rodzinną można nazwać skarbcem rodzinnym, który zabezpieczy ją finansowo a jednocześnie pomoże nadal realizować wizję założyciela firmy. Fundacja Rodzinna pozwoli utrzymać i ochronić majątek firmy oraz umożliwi jego dalsze pomnażanie. Członkowie rodziny fundatora będą mogli korzystać z wypracowanych zysków, ale nie będą musieli angażować się osobiście w prowadzenie firmy. Będą mieć też pewność, że wypracowany przez lata kapitał jest efektywnie zarządzany i chroniony przed rozdrobnieniem. Fundacja Rodzinna może być zwieńczeniem całego procesu sukcesji pokoleniowej, po wcześniejszej realizacji koniecznych rozwiązań m.in. z zakresu prawa spadkowego, podatkowego, bankowego, stosownych wpisów w CEiDG, czy niezbędnych zmian w umowie spółki. Każdorazowo też utworzenie Fundacji Rodzinnej powinno być poprzedzone spisaniem Konstytucji Firmy Rodzinnej regulującej szczegółowe relacje pomiędzy Rodziną a Przedsiębiorstwem. 

Mówiąc o celach Fundacji Rodzinnej należy przedstawić te podstawowe:

Najważniejsze zalety:

Czy utworzenie Fundacji Rodzinnej niesie ze sobą ryzyko?

Aby powstała fundacja, jak wyżej wspomniano, trzeba spełnić jeden kluczowy warunek – wartość wniesionego majątku musi przekraczać 100 tys. zł. Następnie fundacja przejmie zarządzanie tym majątkiem, korzystając z bardzo uprzywilejowanej pozycji podatkowej czy spadkowej. Przepisy są na tyle liberalne, że praktycznie całe fundamenty i mechanizmy działania Fundacji Rodzinnej mogą być ustalone samodzielnie przez fundatora na poziomie obowiązkowego statutu tworzącego ten podmiot. Można tam zapisać zasady: kiedy majątek może być zbywany, kto będzie zarządzał fundacją, w jaki sposób będą zapadały najważniejsze decyzje, kiedy osoby uprawnione będą mogły korzystać z majątku itp. O tym decyduje wola fundatora.

Fundacja Rodzinna może być bardzo dobrym rozwiązaniem, chroniącym majątek przedsiębiorcy przed: rozdrobnieniem, spadkobiercami – których przedsiębiorca nie widzi w roli następców, przed nieuczciwym przejęciem firmy. Ponadto zapewnia finansowanie rodziny lub osób spoza rodziny, wskazanych przez fundatora jako beneficjentów przez kolejne lata.

Jednak to nie jest narzędzie typu perpetuum mobile. Rozważając zalety Fundacji Rodzinnej pomija się fakt, że wniesienie majątku do fundacji jest tylko pierwszym krokiem biznesowym. Aby majątek pracował na rzecz fundatora oraz rodziny, musi być pomnażany. A to, z kolei, ma realizować sprawny i doświadczony zewnętrzny manager. Obszar korzystnego podatkowo zysku fundacji został przez ustawodawcę zawężony do: sprzedaży i wynajmu nieruchomości, przystępowania do spółek handlowych oraz funduszy inwestycyjnych, obrotu papierami wartościowymi, udzielania pożyczek spółkom zależnym. Tak to się przedstawia w dużym uproszczeniu. Poza tym fundacja może działać w obszarze stricte rolniczym, tj. produkcji roślinnej i zwierzęcej oraz gospodarki leśnej. Powyższe zakresy są korzystne podatkowo. Konkretnie – jest to zwolnienie z podatku w momencie wniesienia mienia do fundacji i z tytułu pomnażania zysku przez nią oraz stawka CIT 15% przy wypłacie na rzecz beneficjentów. Wszystkie inne formy uzyskania przychodu będą opodatkowane stawką CIT 25%.

Jak widać z powyższego, Fundacją Rodzinną powinien kierować profesjonalny zarząd, szczególnie o kompetencjach finansowych i inwestycyjnych, albo związanych z rolnictwem.

Jednocześnie spółka, której właściciel został fundatorem Fundacji Rodzinnej, powinna mieć aktywnego sukcesora lub zewnętrzny zarząd prowadzący jej bieżącą działalność gospodarczą. W przeciwnym razie, pomimo powołania Fundacji Rodzinnej, właściciel nadal będzie zmuszony zajmować się operacyjnie swoim biznesem, zamiast rozpocząć rentierską emeryturę i powrócić do zapomnianych hobby.

Biorąc pod uwagę powyższe, wydaje się postrzeganie fundacji jako leku na skuteczną sukcesję, na lekkie i pełne frajdy rentierskie życie fundatora. Kto jednak będzie bez jego udziału kierował fundacją oraz dotychczasowym biznesem, jeśli nie on sam? Czy będzie ona kolejną firmą zarządzaną przez Nestora?

I na koniec warto podkreślić: Fundacja Rodzinna może być – choć oczywiście nie musi – ukoronowaniem procesu sukcesji pokoleniowej, o ile wcześniej zadbamy o wdrożenie niezbędnych rozwiązań, w tym sporządzeniem testamentów, odpowiednich pełnomocnictw, dyspozycji, zmian w umowach spółek, powołaniu zarządców sukcesyjnych, reorganizacji, optymalizacji podatkowej itd.

I najważniejsze, zanim zaczniemy rozważać powołanie Fundacji Rodzinnej, porozmawiajmy z najbliższymi, interesariuszami i beneficjentami. Poznajmy ich opinię oraz uzgodnijmy wspólny, zgodny pogląd na kwestię zabezpieczenia majątku i stwórzmy Konstytucję Firmy Rodzinnej, dzięki czemu będziemy mogli w skuteczny i trwały sposób utworzyć Fundację Rodzinną. 

Fundacja Rodzinna oferuje przedsiębiorcom możliwość wypracowania strategii zapewniającej stabilny rozwój firmy pokoleniowej bez niespodzianek. Czy jesteś gotów zrobić porządek w sukcesyjnych tematach i zadbać o długoterminowe bezpieczeństwo finansowe rodziny? Odkryj jak możemy Ci pomóc. Skontaktuj się z certyfikowanym doradcą sukcesyjnym i zbuduj plan sukcesji dopasowany do Twoich potrzeb. Zacznij teraz – przyszłość Twojej firmy nie może czekać!

Masz pytania? Chcesz wiedzieć więcej? Umów się na bezpłatne sukcesyjne intro ➡️ KLIKNIJ TUTAJ.

Autorzy: Rafał Szcześniak, Jakub Misiak, Jacek Lemiesz

Zapisz się do newslettera Krajowej Izby Doradców Sucesyjnych na poniedziałki z Sukcesją!
Podaj swój adres e-mail i bądź na bieżąco - nie będziemy SPAMować!
Dziękujemy za zapis!
We respect your privacy. Your information is safe and will never be shared.
Ribbon
Na pewno? Obiecujemy, że będziesz zachwycony.
×
×
WordPress Popup