Fundacja rodzinna. Statut fundacji.

Chcesz dowiedzieć się, jak fundacja rodzinna może zabezpieczyć Twój majątek i pomnażać go dla przyszłych pokoleń? Przeczytaj nasz najnowszy artykuł, w którym wyjaśniamy kluczowe aspekty tworzenia statutu fundacji oraz jego znaczenie dla działalności i sukcesji pokoleniowej. Zyskaj praktyczne wskazówki od ekspertów Krajowej Izby Doradców Sukcesyjnych i dowiedz się, jak skutecznie zarządzać majątkiem rodzinnym!

Fundacja rodzinna ma służyć jej założycielowi do realizacji marzeń lub tylko zwykłych hobby poprzez dyskontowanie wypracowanego przez lata majątku. Natomiast jej cel związany jest z zabezpieczeniem i pomnażaniem owego majątku na potrzeby aktualnych beneficjentów oraz przyszłych pokoleń rodzinnych. Kluczowy jest statut fundacji, który jasno i czytelnie powinien regulować oczekiwania fundatora wobec beneficjentów, pozwalać im korzystać z materialnych zasobów fundacji oraz stanowić bezsporny casus dla interpretacji fiskusa.

Dlaczego statut jest tak istotny ?

Odpowiedź można zawrzeć w jednym zdaniu: Statut fundacji jest tak istotny, ponieważ ma fundamentalne znaczenie dla jej działalności. Z jednej strony określa podstawy organizacyjne, z drugiej zakres woli fundatora dotyczący realizacji celów fundacji rodzinnej oraz uprawnień jej organów jak również beneficjentów.
Brak konkretnych postanowień w statucie zostanie zakwestionowany przez fiskus i obciążony sankcyjnym podatkiem w momencie przyznawania świadczeń. Przykład to choćby zasada, że świadczenia wypłacane z fundacji rodzinnej na rzecz beneficjenta są opodatkowane podatkiem od osób fizycznych. Występują jednak zwolnienia, analogiczne do tych z podatku, od spadków i darowizn.
Czyli jest grupa zerowa (najbliższa rodzina 0%), jest grupa I i II (dalsza rodzina 10%) oraz wszystkie pozostałe osoby 15%. I tu jest klucz – świadczenia muszą być zgodne ze statutem. W innym przypadku zwolnienie nie przysługuje. Oznacza to, że fundator powinien przewidzieć i konkretnie zapisać, kto w jakim zakresie i pod jakimi warunkami skorzysta z dobrodziejstwa fundacji rodzinnej. Dlatego, ze względu na doniosłość tych skutków, statut powinien mieć ustawowo określoną formę prawną oraz precyzyjną treść. Ma to również znaczenie dla bieżącego funkcjonowania fundacji rodzinnej, a także dla realizowania jej długoterminowych celów. Ponadto zapobiega to wątpliwościom interpretacyjnym postanowień statutu w razie śmierci fundatora albo jego niezdolności zdrowotnej do realizowania przyznanych uprawnień. Tu z kolei przykładem może być małoletni beneficjent. Każdy beneficjent, w tym małoletni, ma przywilej wykonywania swoich praw organizacyjnych i kontrolnych. Należy do nich między innymi przywilej uczestnictwa w zgromadzeniu beneficjentów gdzie m.in. dokonuje się powoływania i odwoływania zarządu, zatwierdzanie sprawozdań finansowych, zapadają decyzje o podziale zysku lub pokryciu straty. Takie sytuacje bezwzględnie należy przewidzieć w statucie.

Ustawowe zasady statutu

Przede wszystkim statut jest formalną podstawą wpisu do rejestru fundacji rodzinnych. Ustawodawca wymaga, by statut ustalał fundator w formie aktu notarialnego. Do obowiązkowych elementów statutu należą: nazwa, siedziba, szczegółowy cel, dane identyfikujące beneficjenta (w tym tryb zrzeczenia się uprawnień przez beneficjenta), czas trwania fundacji rodzinnej, wartość funduszu założycielskiego, zasady powoływania i odwoływania oraz uprawnienia członków organów zarządczych, zasady reprezentacji fundacji rodzinnej i - w szczególności - zasady zmiany statutu. Jak widać w wielu aspektach jest to zbliżone do rejestracji w KRS spółki kapitałowej. Po przygotowaniu statutu fundacji rodzinnej, ale przed zgłoszeniem do rejestracji, fundator sporządza spis mienia w formie pisemnej. Do zadań zarządu należy później bieżąca aktualizacja zmian spisu mienia.

Beneficjenci fundacji rodzinnej

Statut określa krąg i zakres uprawnień beneficjentów, w tym zarządczych w samej fundacji, jak i prawo do świadczeń. Natomiast same świadczenia nie muszą być tożsame dla każdego. Mogą, a nawet powinny, różnić się wysokością, częstotliwością, być przyznawane pod pewnymi warunkami (np.: ukończenie studiów). Zresztą w procesie sukcesji zasada równości nie jest zalecana. To na marginesie: Nestor często przyjmuje regułę „dam dzieciom po równo”. O ile może tak podzielić majątek, o tyle udziały w swoim biznesie już niekoniecznie. Przecież dzieci posiadają rożne umiejętności, zdolności
i kompetencje, są w zróżnicowany sposób zaangażowane w działalność biznesową oraz przede wszystkim wykazują różną chęć do powtórzenia drogi rodzica i kontynuowania tego biznesu. Zazwyczaj wykazują ją w proporcji odwrotnej do chęci korzystania z benefitów. Dlatego tutaj powinna zadziałać zasada nierówności i niesprawiedliwości. Udziały w firmie, jako świadczenie z fundacji rodzinnej, ma otrzymać ten, kto najlepiej poprowadzi działalność operacyjną.
Wracając do samej fundacji rodzinnej – statut powinien bezwzględnie określać rodzaje świadczeń. Mogą to być środki pieniężne, inny majątek (nieruchomości, akcje). Może to być przyznanie prawa do pokrycia określonych kosztów takich jak: ochrona zdrowia (np. wysokie uposażenia w polisach na życie), edukacja, bieżące utrzymanie. Świadczenia dla beneficjenta mogą być jednorazowe, cykliczne, stałe.

Władze fundacji

Sposób powoływania i odwoływania organów, ich skład, uprawienia, obowiązki, wynagrodzenie zależy od decyzji fundatora. Szczególną uwagę warto zwrócić na opisanie oczekiwanych kompetencji członków zarządu, aby wykluczyć w przyszłości tych mniej pożądanych (nawet z grona rodziny). Fundator dla siebie samego powinien w statucie pozostawić kompetencję powoływania i odwolywania członka zarządu oraz jednoznacznie określić kto i na jakich zasadach przejmie tę kompetencję w przypadku jego śmieci.
W statucie konieczne jest ustanowienie ciała nadzorczego, jakim jest zgromadzenie beneficjentów.
Tu uwaga. Wbrew nazwie zgromadzeniem może być ciało jednoosobowe. A ponieważ fundator może być beneficjentem, może być również jednoosobowym zgromadzeniem beneficjentów. Nie należy bowiem tego utożsamiać ze zgromadzeniem wspólników w spółce kapitałowej, do którego ustawowo wchodzą wszyscy wspólnicy. W fundacji rodzinnej nie każdy beneficjent będzie miał to prawo. Po pierwsze, jak napisano wyżej, wskazuje ich fundator spośród osób mających prawa do głosowania, a te z kolei określa statut. Po drugie istotna jest rola zgromadzenia w realizacji zadań fundacji, również opisanych obowiązkowo w statusie. I tu należy tak dobrać skład, aby rolę wypełniał.
Fundator może powołać też radę nadzorczą, choć nie jest to warunek konieczny. Staje się konieczny w momencie, gdy jest więcej niż 25 beneficjentów.

Podsumowanie

Treść statutu kształtuje sam fundator w oparciu o wytyczne ustawy o fundacji rodzinnej i ogólne przepisy podatkowo-prawne. Należy jednak przyznać, że elastyczność i swoboda kształtowania zapisów jest duża. Praktyka podpowiada, aby statut tworzyła rada rodziny tj. Nestor, współmałżonek, dzieci, czyli sukcesorzy. Zapewne z udziałem doradcy sukcesyjnego, prawnika, księgowego. Może psychologa. Takie interdyscyplinarne podejście zapewnia sukces w przygotowaniu sukcesji pokoleniowej przy pomocy fundacji rodzinnej.
Jesteś gotowy, by zabezpieczyć przyszłość swojej rodziny i firmy? Pamiętaj, że dobrze przygotowany statut fundacji rodzinnej to klucz do skutecznej sukcesji pokoleniowej. Aby zgłębić temat i uzyskać nową perspektywę na transfer pokoleniowy, sięgnij po książkę "Biologika sukcesji." To nieocenione źródło wiedzy pomoże Ci świadomie i skutecznie zarządzać majątkiem rodzinnym. Nie czekaj, kup "Biologikę sukcesji" już dziś i bądź gotowy na wyzwania przyszłości!

Autorzy: Rafał Szcześniak, Jakub Misiak, Jacek Mariusz Lemiesz

Fundacja rodzinna. Cz. 8 – Najważniejsze pytania i odpowiedzi

Odkryj tajniki fundacji rodzinnej - Twojego "rodzinnego skarbca"! Fundacja rodzinna to wyjątkowa forma prawna, która pozwala zabezpieczyć majątek na przyszłość, poprzez efektywne zarządzanie nim w imieniu beneficjentów. W niniejszym tekście odpowiadamy na najważniejsze pytania dotyczące tego narzędzia, pomagając zrozumieć, jak może ono służyć Twojej rodzinie czy biznesowi. Od kwestii zakładania fundacji, przez zarządzanie, aż po możliwości i obowiązki, które niesie za sobą jej prowadzenie—przybliżamy wszystko, co musisz wiedzieć, aby podjąć świadomą decyzję o jej założeniu.

Fundację rodzinną można utworzyć w kilku celach. Celem może być zgromadzenie rodzinnego majątku w jednym bezpiecznym miejscu, zarządzanie nim w interesie beneficjentów czy też spełnianie świadczeń na ich rzecz. Dlatego też fundację rodzinną określa się nieraz mianem „rodzinnego skarbca”. I nie jest to określenie na wyrost. O tym właśnie piszemy poniżej, odpowiadając na najistotniejsze pytania dotyczące tej nowej instytucji prawnej w Polsce.

Czym jest fundacja rodzinna ?
Obecnie firmy rodzinne, w Polsce prowadzone najczęściej w formie jednoosobowych działalności gospodarczych, czasem spółek osobowych, najrzadziejspółek kapitałowych, nie mają jednoznacznych i jednolitych narzędzi prawnych, finansowych, psychologicznych i strategicznych, które gwarantowałyby pełną kontrolę nad sukcesją czy utrzymaniem firmy w kolejnych pokoleniach. Stworzenie w ustawie modelu fundacji rodzinnych zdecydowanie to ułatwia. Fundacja rodzinna de facto przejmuje na własność zasoby, bezpiecznie je gromadzi i gwarantuje wielopokoleniowe korzystanie z profitów. Wyklucza ryzyko roztrwonienia dorobku przez błędne lub nieumiejętne decyzje następców prawnych.

Kto może założyć fundację rodzinną?
Nieco błędnie uważa się, że fundacja rodzinna jest dedykowana dla biznesu. Owszem, to przedsiębiorcy szczególnie skorzystają na jej powołaniu. Niemniej każdy może zostać fundatorem swoje własnej fundacji rodzinnej. Na przykład manager, lekarz, sportowiec, muzyk, aktor. Wystarczy dysponować majątkiem w wysokości 100 tysięcy złotych w dowolnej formie. Gotówka, nieruchomość, dzieła sztuki, akcje, prawa autorskie itd.

Ile kosztuje powołanie fundacji?
Poza wspomnianym wkładem, wynoszącym 100 tysięcy złotych, należy przede wszystkim zgodzić się na koszty doradztwa prawnego, księgowego, podatkowego, strategicznego. Ile wyniosą?
Będzie to zależało od konkretnego pomysłu fundatora na zarządzanie swoim majątkiem, skalę trudności przygotowania statutu i tak naprawdę od wysokość jego majątku. Nie bez znaczenia przy szacowaniu tych kosztów będą miały także doświadczenie, kwalifikacje
i marka doradców. Przyjmijmy, że 1% wartości zabezpieczanego majątku to dolna granica kosztów. Pozostają też koszty administracyjne i sądowe, ale to drobne kwoty wobec powyższego.

Kto zarządza fundacją?
Jednym słowem: Zarząd. Ponadto pieczę nad fundacją rodzinną sprawują również takie organy kontrolne jak Rada Nadzorcza i Zgromadzenie Beneficjentów. Zarząd fundacji rodzinnej ma realizować cele zawarte w statucie fundacji i prowadzić sprawy bieżące, w tym reprezentować ją na zewnątrz. Oprócz tego, do ustawowych obowiązków Zarządu należy prowadzenie listy beneficjentów, informowanie beneficjentów o przysługujących im świadczeniach oraz spełnianie tych świadczeń. To wydaje się banalne. Trzeba jednak pamiętać, że fundacja zgromadziła majątek rodziny i należy nim tak zarządzać operacyjnie, aby go pomnażać. A tu już definicja ustawowa nie wystarczy. W zarządzie powinni zasiadać profesjonalni managerowie, czyli pojawia się kolejny i raczej niemały koszt prowadzenia fundacji rodzinnej. Prezesem może być też sam fundator, ale to w jakimś sensie wypacza cel powołania fundacji, która ma pozwolić fundatorowi na rentierskie życie, a nie prowadzenie kolejnego biznesu.

Kto może zostać beneficjentem?
Beneficjentem może być dowolna osoba fizyczna lub organizacja pożytku publicznego, którą w statucie wskaże fundator i przepisy nie wprowadzają w tym zakresie żadnych dodatkowych ograniczeń. Nie jest wymagane, aby beneficjent był osobą pełnoletnią albo posiadał pełną zdolność do czynności prawnych. Beneficjent nie musi być osobą spokrewnioną, ani spowinowaconą z fundatorem. Co więcej beneficjentem może być również sam fundator.

Jakie podatki płaci fundacja?
Fundacja rodzinna nie płaci podatków. Zapłaci 15% podatku CIT w momencie dokonania świadczenia na rzecz beneficjenta. Z kolei dochody beneficjenta otrzymane z fundacji rodzinnej, nie będą podlegać opodatkowaniu podatkiem od spadków i darowizn dla tzw. „grupy zerowej” w stosunku do fundatora tj. małżonka, rodziców, dzieci, wnuków, pasierba, rodzeństwa, ojczyma i macochy. Inni członkowie rodziny zapłacą 10%, a beneficjenci niespokrewnieni 15%. Dodatkowym warunkiem jest konkretny zapis w statucie mówiący o tym, kto jest beneficjentem i jaki katalog świadczeń mu przysługuje.

Jaki jest zakres działalności gospodarczej fundacji?

Ustawa, co do zasady, wprowadza zakaz prowadzenia przez fundację rodzinną działalności gospodarczej, co uzasadniane jest ograniczeniem ryzyka związanego z prowadzeniem takiej działalności i koniecznością ochrony wnoszonego do niej majątku. Wyjątek ma stanowić działalność polegająca na zbywaniu, najmie lub dzierżawie mienia, którego jest się posiadaczem lub właścicielem (mowa najczęściej o nieruchomościach), przystępowaniu i uczestnictwie w spółkach handlowych, funduszach inwestycyjnych czy spółdzielniach mających swoją siedzibę w kraju lub za granicą, nabywaniu i zbywaniu papierów wartościowych lub finansowych instrumentów pochodnych, udzielaniu wybranym podmiotom pożyczek, obrocie zagranicznymi środkami płatniczymi należącymi do fundacji rodzinnej i prowadzeniu przedsiębiorstwa w ramach gospodarstwa rolnego. Inne formy działalności oraz te wskazane powyżej, ale w interpretacjach uszczelnione przez organy fiskalne, powodują nałożenie na fundację sankcyjnego podatku CIT 25%.

Kto odpowiada za długi fundacji?
Utworzenie fundacji i wniesienie do niej majątku nie jest sposobem na ucieczkę od istniejących zobowiązań wobec kontrahentów. Fundacja rodzinna będzie odpowiedzialna solidarnie z fundatorem za jego zobowiązania i zaległości podatkowe powstałe przed jej utworzeniem. Odpowiedzialność będzie jednak ograniczona do wysokości wniesionego do fundacji mienia. Za zobowiązania fundatora powstałe po założeniu fundacji, fundacja nie odpowiada. Fundacja rodzinna będzie mogła odpowiadać za zobowiązania alimentacyjne fundatora powstałe przed ustanowieniem fundacji rodzinnej oraz za zobowiązania alimentacyjne powstałe także po ustanowieniu fundacji rodzinnej, jeśli egzekucja z jego majątku osobistego będzie bezskuteczna. Za zobowiązania powstałe w trakcie trwania fundacji i wynikające z jej bieżącej działalności odpowiada fundacja. Konkretnie Zarząd.

Czy fundację można rozwiązać?
Każde stowarzyszenie, prowadzące działalność gospodarczą, jest podmiotem gospodarczym (przedsiębiorcą), które może zostać rozwiązane lub może zostać ogłoszona jego upadłość.
Po pierwsze, sam statut fundacji rodzinnej może przewidywać, że w określonych przypadkach ulegnie ona rozwiązaniu. Może się tak stać zwłaszcza w sytuacji, gdy zrealizowany zostanie cel fundacji rodzinnej lub wystąpi brak możliwości dalszej realizacji tego celu.
Po drugie, podstawą rozwiązania fundacji rodzinnej jest zarządzanie nią w sposób sprzeczny z jej celem lub interesami beneficjentów.
Po trzecie, rozwiązanie następuje w sytuacji zakończenia postępowania upadłościowego fundacji rodzinnej prowadzącej deficytową działalność gospodarczą.
Istnieją też przesłanki do rozwiązania fundacji rodzinnej przez sąd rejestrowy z urzędu bez przeprowadzania postępowania likwidacyjnego. Kiedy to może nastąpić? Przede wszystkim w sytuacji nie zgłoszenia fundacji do rejestru fundacji rodzinnych w terminie sześciu miesięcy od dnia oświadczenia o założeniu fundacji, nie wniesienia wkładu lub nie złożenia rocznych sprawozdań finansowych za dwa kolejne lata obrotowe mimo wezwania sądu rejestrowego.

Czy fundatora obowiązują przepisy spadkowe?

Tak. Jednocześnie ustawa o fundacji rodzinnej nowelizuje przepisy prawa spadkowego dotyczące zachowku tj. uprawnienia pominiętych bliskich krewnych spadkodawcy do żądania zapłaty określonej kwoty od osób, które nabyły prawa do spadku. Zwyczajowo zachowek to 50% należnego i nieotrzymanego spadku. Przewidziano jednak m.in. możliwość zrzeczenia się zachowku, rozłożenia go na raty, odroczenia terminu płatności, czy obniżenia jego wysokości. Ponadto świadczenia otrzymane od fundacji rodzinnej przez uprawnionego obniżają wartość zachowku.
Fundator może dokonywać darowizn oraz rozporządzić testamentowo majątkiem osobistym, nie będącym w zasobach fundacji.

Czy fundacja jest dobrą formą sukcesji?

Nie jest zapewne optymalną formą samą w sobie. Bez wątpienia do rozstrzygnięcia pozostają kwestie darowizn w gronie rodziny i poza nią, sprawy własnościowe sprzed powołania fundacji. Pozostaje nieunikniony wątek śmierci fundatora, śmierci beneficjenta. Szczególnie te nagłe przypadki. Do rozpatrzenia jest również przyznanie świadczeń z fundacji osobie małoletniej i zarząd nad tym majątkiem. Pozostają też kwestie biznesowe, jeśli mówimy o przedsiębiorcy. Fundacja rodzinna to narzędzie sukcesyjne, ale nie perpetuum mobile. Samo nic nie będzie działało. Trzeba zaplanować proces sukcesyjny, którego elementem może być fundacja rodzinna.

Chcesz wiedzieć, czy fundacja rodzinna jest dla Ciebie? Umów się na Sukcesyjne INTRO, razem przeanalizujemy Twoje potrzeby oraz możliwości, które oferuje ta forma zabezpieczenia majątku i przekazywania go kolejnym pokoleniom. Czekamy na Ciebie, aby pomóc Ci zbudować trwałe fundamenty dla przyszłości Twojej rodziny. Nie czekaj, zadzwoń lub napisz do nas już dziś!

Autorzy: Rafał Szcześniak, Jakub Misiak, Jacek Mariusz Lemiesz

Fundacja Rodzinna. Jakie aktywa wnieść do fundacji? Cz. 3 – mienie osobiste fundatora

W świecie niepewności finansowej, fundacja rodzinna staje się bastionem ochrony i wzrostu majątku. W najnowszym artykule Krajowej Izby Doradców Sukcesyjnych odkrywamy, jak mienie osobiste fundatora może stać się kluczem do trwałego dobrobytu jego bliskich. Dowiedz się, jakie aktywa - od dzieł sztuki po innowacyjne instrumenty finansowe – najlepiej wnieść do fundacji, aby zapewnić sobie i swoim najbliższym spokój umysłu i finansową stabilność na lata. Nie przegap tej unikalnej szansy na zrozumienie, jak mądrze zarządzać i pomnażać rodzinny majątek. Przeczytaj od razu!

Fundacja rodzinna to instytucja prawna, która pojawiła się w maju 2023 roku, a jej kluczowym celem ma być gromadzenie mienia, zarządzanie nim, inwestowanie i pomnażanie w imieniu oraz interesie beneficjentów.

Co może być wkładem założycielskim fundacji ?

Wkładem założycielskim fundacji mogą być gotówka, dzieła sztuki, środki transportu, nieruchomości prywatne i komercyjne, licencje, akcje i udziały w spółkach kapitałowych. Warunki są dwa: wkład musi mieć wartość nie mniejszą niż 100 tysięcy złotych oraz stanowić własność fundatora.

Dzieła sztuki

Powszechnie uważa się, że dzieła sztuki są bardzo bezpieczną oraz prestiżową, długoterminową lokatą kapitału. Mogą stanowić wkład do fundacji rodzinnej pod warunkiem, że stanowią własność fundatora oraz mają wartość nie mniejsza niż 100 tysięcy złotych. Prawdę mówiąc dzieła sztuki, czy też przedmioty kolekcjonerskie o wyższej wartości, są jednym z lepszych elementów wkładu założycielskiego fundacji. Nie generują bieżących nakładów, jak na przykład nieruchomość, nie są podatne, jak środki finansowe, na różnice kursowe czy inflację, nie angażują zasobów, tak jak działalność operacyjna spółki wniesiona jako wkład. Zatem – same zalety. Istnieje jedno ryzyko. Sprzedaż dzieła sztuki może wywołać skutek podatkowy. I to w wymiarze sankcyjnym, tj. 25% podatku CIT jako niedozwolona działalność fundacji rodzinnej. Na czym polega to ryzyko? Gromadzenie dzieł sztuki, kolekcji, biżuterii poza prestiżem opiera się na oczekiwaniu wzrostu wartości w czasie. Fundacja rodzinna może zbywać takie przedmioty, z wyłączeniem tzw. celowego nabycia i zbycia. Innymi słowy, nie można obdarować fundacji lub zakupić przez fundację rodzinną dzieła sztuki tylko po to, aby je sprzedać z zyskiem. Już na etapie zakupu lub wnoszenia jako mienia do fundacji należy zadbać o jednoznaczne udokumentowanie celu zakupu. Przesłanka nie może wskazywać na chęć szybkiej sprzedaży z zyskiem. To jest zabronione i podczas kontroli może zostać zakwestionowane jako zwolnione z CIT. W przypadku świadczenia na rzecz beneficjenta w postaci obdarowania go dziełem sztuki, fundacja zapłaci CIT 15%, a sam beneficjent może również zapłacić PIT 15%, jeśli nie należy do najbliższej rodziny. Podsumowując: wkład dzieła sztuki do fundacji rodzinnej będzie skutkował opodatkowaniem przy jego wyprowadzaniu z fundacji.

Obligacje i kryptowaluty

Fundacja rodzinna w ramach dozwolonej działalności może nabywać i zbywać papiery wartościowe oraz instrumenty pochodne, a także środki płatnicze, w tym waluty. Stanowisko Ministerstwa Finansów wobec wnoszenia do fundacji rodzinnej obligacji Skarbu Państwa jest negatywne. Pozostaje zatem inwestowanie w obligacje korporacyjne oraz te skarbowe, które są dopuszczone do obrotu na platformie Giełdy Papierów Wartościowych Catalyst, umożliwiającej obrót obligacji na rynku wtórnym.
Z kolei Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji z 4 sierpnia 2023 roku (0114-KDIP2-1.4010.312.2023.1.KS) oraz 31 października 2023 roku (0114-KDIP2-1.4010.426.2023.1.KS) uznał, że waluta wirtualna nie jest instrumentem finansowym oraz nie stanowi środka płatniczego. Oznacza to, że kryptowaluty nie mogą być wkładem do fundacji rodzinnej, a obrót nimi nie mieści się w dozwolonej działalności fundacji z CIT 0% i podlega stawce 25%. Podobnie jak dochód uzyskany z różnicy kursowej w obrocie walutami obcymi czy z cesji wierzytelności na rzecz fundacji rodzinnej. Działalnością dozwoloną jest co prawda obrót zagranicznymi środkami płatniczymi, ale tylko w celu dokonywania płatności związanych z bieżącą działalnością. Również dozwolone jest udzielanie pożyczek beneficjentom i spółkom powiązanym (udział większy niż 5%), ale niedozwolone są już cesja lub zakup wierzytelności od nich. Interpretacja z 29 grudnia 2023 roku (0114-KDIP2-1.4010.317.2023.2.DP)

Prawa autorskie

Licencje do praw autorskich, znaków towarowych, własności intelektualnej, o ile można je rynkowo wycenić, stanowią wkład do fundacji rodzinnej. Prawa autorskie to uprawnienia majątkowe oraz osobiste autora do stworzonego przez niego dzieła. Ważne są dożywotnio, nigdy nie wygasają i nie mogą zostać przeniesione na inną osobę. Wynika z tego, że kluczowym aktywem fundacji będą licencje do praw, nie zaś same prawa. I tu pojawia się ryzyko podatkowe, bowiem nie zawsze licencje będą zwolnione z uprzywilejowanego CIT 0%. Interpretacja Dyrektora KIS z 22 września 2023 roku (0111-KDIB1-2.4010.351.2023..ANK) wskazuje na przykładzie oprogramowania komputerowego, że podatek CIT powinien wynosić 19%. Dlaczego? Ponieważ licencja wniesiona do fundacji w dalszej kolejności miała zostać wydzierżawiona spółce z o.o. powiązanej z fundatorem i jednocześnie właścicielem tych praw do wykorzystywania w bieżącej działalności gospodarczej. Zgodnie z ustawą, fundacja rodzinna nie korzysta z prawa do zwolnienia podatkowego, jeżeli wynajęte, wydzierżawione lub udostępnione mienie służy prowadzeniu działalności przez fundatora, beneficjenta, czy przedmiot powiązany (powyżej 5% własności). W takim przypadku powstaje dochód opodatkowany stawką CIT 19%.

Odkryj, jak wykorzystać potencjał dzieł sztuki, obligacji, praw autorskich, zwracając uwagę na pułapki podatkowe i najlepsze praktyki w zarządzaniu majątkiem. Zainwestuj godzinę w przyszłość swojej firmy i rodziny już dziś, zapewniając sobie i swoim bliskim spokój umysłu oraz finansową stabilność. Umów się na sukcesyjne INTRO i zacznij tworzyć solidne fundamenty dla przyszłych pokoleń. Wystarczy, że klikniesz TUTAJ lub uzupełnisz formularz poniżej.

Autorzy: Rafał Szcześniak, Jakub Misiak, Jacek Mariusz Lemiesz

JDG: Czy Twoja firma może funkcjonować po Twoim odejściu?

Zastanów się – jak Twoje życiowe dzieło, czyli firma może nie tylko przetrwać, ale i rozwijać się, nawet po Twoim odejściu. W Polsce tysiące firm rodzinnych stoi przed wyzwaniem sukcesji pokoleniowej. Twój biznes, źródło dochodu i godnego życia dla całej Twojej rodziny, bez właściwego planowania, może zakończyć swoją działalność razem z Twoim odejściem. W naszym artykule odkryjesz, jak skutecznie zaplanować przyszłość swojej firmy i uniknąć potencjalnych ryzyk, zapewniając ciągłość i bezpieczeństwo dla Twojej rodziny oraz firmy.

Dlaczego warto zaplanować sukcesję swojej firmy?

Działalność prowadzona indywidualnie przez osoby fizyczne jest najpopularniejszą formą wykonywania działalności gospodarczej w Polsce. W Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG), spośród 2,62 mln przedsiębiorców, aż 230 tysięcy ukończyło 65 rok życia – co oznacza, że osiągnęło wiek emerytalny. Ponadto około 1 mln takich działalności, to firmy rodzinne, stanowiące niemal 40% ogółu polskich przedsiębiorstw i wytwarzające 10% PKB. Część z nich, to dobrze prosperujące biznesy, które mogłyby być kontynuowane przez następców. Jeśli jednak właściciel jednoosobowej działalności gospodarczej nie zadbał o sukcesję za życia, jednoosobowa firma umiera wraz z nim. Niestety, wznowienie działalności zmarłego przedsiębiorcy przez następców prawnych, wymaga nie tylko uregulowania spraw spadkowych, ale również rejestracji nowej działalności, uzyskania koniecznych pozwoleń i zgód organów administracji publicznej oraz ponownego zatrudnienia pracowników. Ta lawina obowiązków spada na głowę spadkobierców, najczęściej zupełnie nieprzygotowanych do zaistniałej sytuacji.

Ryzyko dla firmy jednoosobowej

Jak wspomniano, jeżeli firma umiera wraz ze swoim właścicielem, to wraz ze śmiercią przedsiębiorcy:

• nie ma możliwości posługiwania się numerem NIP przedsiębiorstwa, a możność posługiwania się nazwą firmy jest ograniczona, ponieważ zawiera nazwisko zmarłego;
• wygasają umowy o pracę, przez co, pracownicy tracą zatrudnienie niemal z dnia na dzień;
• wygasają pełnomocnictwa – dotychczasowi reprezentanci nie mogą podejmować żadnych działań na rzecz firmy;
• wygasają umowy cywilnoprawne, zatem firma może utracić intratne kontrakty oraz potencjalnie naraża spadkobierców na wypłatę kar umownych z zawartych i niewykonanych kontraktów;
• wygasają decyzje administracyjne (koncesje, licencje, zezwolenia), które są niezbędne do prowadzenia działalności;
• pomoc publiczna z funduszy unijnych (otrzymana na podstawie umów, które są w toku) leasing oraz kredyty i pożyczki bankowe, muszą być zwrócone bez zbędnej zwłoki, najczęściej w ciągu 30 dni;
• powstaje problem z dostępem do rachunków bankowych prowadzonych na potrzeby działalności gospodarczej, m.in. zablokowana jest możliwość dokonywania wypłat;
• obowiązek rozliczenia się z ZUS oraz Urzędem Skarbowym pozostaje w gestii spadkobierców.

Dzięki wprowadzonym rozwiązaniom prawnym od listopada 2018 roku, w przypadku śmierci przedsiębiorcy wpisanego do CEIDG, jego firma może zachować operacyjną ciągłość działania.

Przedsiębiorstwo w spadku

Po śmierci właściciela, jego firma stanie się przedsiębiorstwem w spadku. W tej formie będzie mogło działać nawet przez dwa lata, a więc przez czas, konieczny do uregulowania spraw spadkowych oraz biznesowych. Ale uwaga…, aby to miało miejsce, konieczne jest powołanie zarządcy sukcesyjnego.

Przedsiębiorstwo w spadku to masa majątkowa obejmująca składniki materialne i niematerialne, przeznaczone do wykonywania działalności gospodarczej oraz stanowiące mienie przedsiębiorcy w chwili jego śmierci. Ponadto w skład przedsiębiorstwa w spadku wchodzą składniki materialne i niematerialne przeznaczone do wykonywania działalności gospodarczej, nabyte przez zarządcę sukcesyjnego już po śmierci przedsiębiorcy w ramach zarządu sukcesyjnego.

Przedsiębiorstwo w spadku nie posiada osobowości prawnej, ani zdolności prawnej. Jednak, w sferze prawa cywilnego, dysponuje podmiotowością prawno-podatkową. Oznacza to, że nadal jest podatnikiem podatku dochodowego, VAT, akcyzowego oraz jest płatnikiem składek ZUS w stosunku do pracowników w nim zatrudnionych.

Kto jest właścicielem firmy po śmierci przedsiębiorcy?

Właścicielem albo właścicielami firmy po śmierci przedsiębiorcy są spadkobiercy albo zapisobiercy. Brzmi prosto, ale proste niestety nie jest. Przede wszystkim, czy zmarły przedsiębiorca wyraził swoją ostatnią wolę w formie testamentu, czy też nie zrobił nic i zdał się na kodeks cywilny rodem z głębokiego PRL? W tej drugiej sytuacji, spadek – z więc i firma – przypada wszystkim spadkobiercom, a każdy z nich ma „kawałek” przedsiębiorstwa; jest to tzw. współwłasność w częściach ułamkowych. Przykładowo, jeżeli właściciel pozostawił żonę i troje dzieci, wszyscy oni obejmują ¼ majątku spadkowego, w tym i firmy.
Jeżeli natomiast nestor sporządził testament i zdecydował, kto ze spadkobierców otrzyma przedsiębiorstwo, wówczas – po prawomocnym postanowieniu sądowym o stwierdzeniu nabycia spadku albo po zarejestrowanym notarialnym akcie poświadczenia dziedziczenia, ewentualnie po europejskim poświadczeniu spadkowym – staje się właścicielem firmy. Może też nim być zapisobierca windykacyjny, o ile zapis windykacyjny miał za przedmiot przedsiębiorstwo, albo w nim udział, a sam testament miał formę aktu notarialnego i został sporządzony u notariusza. Statusu właściciela przedsiębiorstwa w spadku nie uzyska jednak zapisobierca windykacyjny, jeżeli przedmiot zapisu windykacyjnego obejmował jedynie poszczególne składniki majątkowe, należące do zmarłego, które ten wykorzystywał do prowadzenia działalności gospodarczej, ale nie stanowiły one integralnej całości przedsiębiorstwa. Należy też podkreślić, że zapisobierca zwykły, z chwilą otwarcia spadku, nie uzyskuje tytułu prawnego do przedsiębiorstwa, a jedynie możliwość dochodzenia roszczenia o nie.
W tym miejscu zasygnalizujmy tylko, że przekazanie firmy w testamencie jednemu ze spadkobierców z pominięciem pozostałych członków najbliższej rodziny, spowoduje powstanie roszczeń zachowkowych, których skutkiem będzie najczęściej bankructwo firmy.
Za właściciela przedsiębiorstwa w spadku uważa się również osobę, która nabyła przedsiębiorstwo w spadku, albo udział w nim, bezpośrednio od osoby, która posiadała prawomocny tytuł właściciela. Nabywca taki zyska również status właściciela, gdy nabędzie go od osoby prawnej, do której wniesiono przedsiębiorstwo tytułem wkładu (np.: do spółki z o.o.).

Współmałżonek przedsiębiorcy

Jeżeli w chwili śmierci przedsiębiorcy firma stanowiła mienie małżonków na zasadzie wspólności majątkowej, to przedsiębiorstwo w spadku również obejmie udział żyjącego małżonka. Konsekwencją objęcia udziału małżonka w przedsiębiorstwie spadku jest status 100% właściciela przedsiębiorstwa (o ile nie było innych spadkobierców, np. dzieci) i związane z tym przywileje, mi.in. samodzielne prawo do powołania zarządcy sukcesyjnego lub prawo do wypłaty zysku. Jednak - co istotne - owe 100% własności nie upoważnia do samodzielnego bieżącego zarządzania przedsiębiorstwem, do momentu prawomocnego rozstrzygnięcia sprawy spadkowej na drodze sądowej, albo w sposób uproszczony (przy zgodzie pozostałych członków rodziny) – na drodze notarialnej.
Sytuacja taka dotyczy zarówno małżonka, któremu przysługiwał udział w majątku wspólnym, obejmującym przedsiębiorstwo zmarłego, jak również, gdy udział w prawie do przedsiębiorstwa należał wyłącznie do majątku osobistego małżonka. Mowa tu o tzw. ustroju rozdzielności majątkowej, potocznie zwanej intercyzą. Art. 2 ust. 2 ustawy o zarządzie sukcesyjnym zrównuje w tym zakresie prawa do przedsiębiorstwa żyjącego małżonka bez względu na to, czy była intercyza czy też nie. Warto zapamiętać, że rozdzielność majątkowa działa tylko za życia małżonków.
Forma przedsiębiorstwa w spadku ma umożliwić zachowanie ciągłości prowadzenia działalności gospodarczej przez określony w ustawie okres (co do zasady nie dłużej niż dwa lata), niezbędny do zakończenia postępowania spadkowego. Regulacja ta ma zapewnić możliwość nieprzerwanego korzystania z instytucji zarządu sukcesyjnego, mimo zbycia udziału w przedsiębiorstwie, z tym zastrzeżeniem, że nabycie całego przedsiębiorstwa w spadku przez jedną osobę, spowoduje wygaśnięcie zarządu sukcesyjnego.
Wygaśnięcie zarządu sukcesyjnego nastąpi także z chwilą prawomocnego dział spadku, i jeżeli do tego momentu nie zabezpieczyliśmy dalszego funkcjonowania firmy, przestanie ona istnieć!

Zaplanuj przyszłość swojej firmy już dziś!

Nie pozwól, aby prowadzona przez Ciebie firma zniknęła po Twoim odejściu. Ustanowienie zarządu sukcesyjnego jest kluczowe dla zachowania ciągłości prowadzenia działalności gospodarczej i uniknięcia niepotrzebnych komplikacji dla Twoich bliskich. Zapoznaj się z naszym cyklem artykułów, dotyczących zarządu sukcesyjnego, i zapisz się do naszego newslettera, aby otrzymywać aktualne i praktyczne informacje oraz porady.
Skontaktuj się z ekspertem!
Nie czekaj, aż będzie za późno! Skontaktuj się z certyfikowanym doradcą sukcesyjnym z Krajowej Izby Doradców Sukcesyjnych (KIDS) już dziś. Wspólnie opracujemy strategię, która zapewni przyszłość Twojej firmie i spokój Twojej rodzinie.

Zapisz się do naszego newslettera i umów się na spotkanie z doradcą (formularz poniżej).

Autorzy Rafał Szcześniak, Jakub Misiak, Jacek Lemiesz

Zarząd sukcesyjny przedsiębiorstwem osoby fizycznej (cz. 2)

Przedsiębiorstwo prowadzone jednoosobowo jest najbardziej popularną formą działalności gospodarczej w Polsce. Wynika to z faktu uproszczonych czynności rejestrowych, księgowych oraz biznesowych. Jednocześnie taka forma zawiera najwięcej pułapek i niepewności, z których przedsiębiorca zazwyczaj nie zdaje sobie sprawy. To oczywiste. Koncentruje się na swoim core bussinesie, a konkretnie na zysku. A im lepiej się powodzi w biznesie, tym większa niewiedza. To prosty mechanizm psychologiczny – skoro jest tak dobrze, to na pewno nie stanie się nic złego i nie ma sensu zaprzątać sobie głowy błahostkami.

Nieuświadomione ryzyko biznesowe

W Polsce funkcjonuje ponad 2 miliony firm, w tym niemal 90% prowadzonych jest jako jednoosobowa działalność gospodarcza. Pozostałe to spółki cywilne, jawne, komandytowe, czy bardziej zaawansowane prawnie i księgowo – spółki z o.o. i akcyjne. Niniejszy artykuł dedykujemy wszystkim przedsiębiorcom, dla których dzieło ich życia jest na tyle ważne, że nie może zakończyć się wraz z chorobą, śmiercią, wypadkiem, czy niekorzystnymi wydarzeniami gospodarczymi. Powiemy, co należy zrobić, aby firma weszła w świadomy proces SUKCESJI i z powodzeniem kontynuowała działalność w kolejnych latach. Można przyjąć tezę, że przeciętna polska firma całą bazę danych oraz wiedzę zgromadziła w głowie i telefonie właściciela. Kontakty, kontrakty, rekomendacje, finanse, ceny, marże, sekrety negocjacji, itd., itp. Bardzo rzadko są osoby, które mogą na chwilę lub na dłużej zastąpić przedsiębiorcę w jego obowiązkach. Tymczasem, z mocy prawa, śmierć przedsiębiorcy powoduje likwidację przedsiębiorstwa (założenie ogólne, ponieważ są wyjątki). Wraz ze śmiercią przedsiębiorcy prowadzącego jednoosobową działalność gospodarczą lub spółkę cywilną, znika NIP i REGON. Tracą moc pozwolenia administracyjne związane z biznesem, wygasają umowy o pracę oraz umowy z kontrahentami. Pozostają zobowiązania do spłacenia wobec ZUS, Urzędu Skarbowego, często też – wobec banków, kontrahentów i pracowników. To wszystko spada na nieświadomą zagrożeń, niezorientowaną w biznesie oraz (przede wszystkim) pogrążoną w żałobie najbliższą rodzinę. Poza tym w oczywisty sposób dotyka to kręgu kooperantów, którzy nagle tracą dostawcę lub odbiorcę.
Drogi Przedsiębiorco, to oczywiste, że nie rozważasz takiej sytuacji. Nikt z nas nie widzi się w grobie, ani w chorobie. Jednak zachęcamy Cię do refleksji – zastanów się proszę, gdyby to przydarzyło się Twojemu kluczowemu dostawcy lub odbiorcy… Nagle, z dnia na dzień, zostajesz pozbawiony bardzo ważnego ogniwa we współpracy, ponieważ ktoś nie zadbał odpowiednio o SUKCESJĘ, o gwarancje finansowe i biznesowe. Czy to mogłoby mieć istoty wpływ na Twoją firmę? Na przykład – nagle zabrakłoby tego, komu dzierżawisz lokal, albo dzierżawisz od niego. Tego, który dostarcza komponenty lub kupuje na dużą skalę istotną część Twojej produkcji. Tego, który we wzajemnym obrocie gospodarczym finansuje Twoje życie i życie Twojej rodziny.

Czy przedsiębiorca potrzebuje zarządcy sukcesyjnego?

Ustawa z 5 lipca 2018 roku o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem postrzegana jest jako koło ratunkowe dla tych, którzy zostali zaskoczeni nagłym odejściem właściciela firmy. Jednak ustawa weszła w życie po to, aby skłonić przedsiębiorców do planowania w tym obszarze, korzystać z wypracowanego majątku, kontynuować działalność, a nie pracować do śmierci. Dla kogo więc jest nowe prawo sukcesyjne? Skorzystają z niego wyłącznie te rodziny, które chcą utrzymać ciągłość firmy. Aby ustawa znalazła zastosowanie – musi być Sukcesor albo Sukcesorka. Rodzina przedsiębiorcy powinna chcieć i potrafić kontynuować jego działalność. Ważne jest zatem, aby SUKCESJA w rodzinie biznesowej była już na zaawansowanym etapie, kiedy wszyscy żyją w dobrym zdrowiu, zgodzie, mają wspólne wizje firmy, a sam biznes jest dochodowy. To daje szansę na realną i praktyczną naukę, jak ten biznes dalej poprowadzić. Nagła SUKCESJA jest najtrudniejsza dlatego, że zaskakuje członków rodziny i zastaje ich nieprzygotowanych – bez kompetencji, wiedzy, znajomości branży i dostatecznego doświadczenia. Tym bardziej w sytuacji nagłej śmierci jej właściciela, który (pomimo szczerych chęci) nie zdążył przygotować następców, SUKCESJA może się nie powieść. Dla wielu rodzin znajdujących się na takim niespodziewanym etapie SUKCESJI, kluczowa będzie decyzja, czy podjąć dzieło odbudowy firmy i dalszego jej funkcjonowania, czy tego zaniechać. Ale jak wówczas zaspokoić potrzeby finansowe rodziny? A Sukcesorów może być kilkoro. Nie muszą to być tylko dzieci. Jeśli nie pozostawiono testamentu, do spadku dochodzą kolejno: małżonek, dzieci, wnuki, prawnuki (ze wszystkich związków zmarłego), rodzice, rodzeństwo i ich dzieci, dziadkowie, ciotki i wujkowie oraz ich dzieci, pasierb, gmina lub Skarb Państwa. Małżonek dziedziczy także wtedy, kiedy sporządzono intercyzę i za życia jest tzw. ustrój umownej rozdzielności majątkowej. Konkubenci wyłączeni są z praw do dziedziczenia. Chyba, że na podstawie testamentu przedsiębiorcy staną się spadkobiercami. Z całej tej rzeszy osób, tylko jedna z nich może zostać zarządcą sukcesyjnym. Dlaczego właściwie potrzebny jest taki zarządca? Przecież nikt nie widzi się w grobie, a po śmierci – to „niech się dzieje wola nieba”. Tymczasem, może zaistnieć sytuacja gorsza niż śmierć – wypadek, inwalidztwo, poważna choroba, trwałe unieruchomienie przedsiębiorcy na kilka miesięcy. Jak wiadomo, cała wiedza jest w głowie i telefonie. Kto wówczas poprowadzi bieżące interesy? Jak długo przetrwa firma bez nadzoru właściciela? Czy po szczęśliwym wielomiesięcznym zakończeniu leczenia, szef będzie miał jeszcze do czego wracać? Zarządca sukcesyjny wprowadzany do firmy świadomie może zastąpić przedsiębiorcę i czasowo wesprzeć w każdej sytuacji. Nawet, kiedy właściciel zapragnie długiego urlopu i wyjedzie w podróż na 360 dni dookoła świata. Zarządca sukcesyjny, jak widać, nie musi być tylko wsparciem na bardzo trudny czas, ale i pomaga zrealizować marzenia.

Drogi Przedsiębiorco, Twoja firma to nie tylko źródło zysków, ale też owoc wielu lat pracy, pasji i poświęcenia. Dziś, gdy zdajesz sobie sprawę z ryzyka, jakie niesie brak planowania SUKCESJI, masz szansę to zmienić. Nie pozostawiaj SUKCESJI przypadkowi. Skonsultuj się z Certyfikowanym Doradcą Sukcesyjnym już dziś! Wypełnij prosty formularz kontaktowy poniżej strony, a my skontaktujemy się z Tobą w celu umówienia BEZPŁATNEJ konsultacji. Pomożemy Ci zaplanować jasną i bezpieczną przyszłość dla Twojego biznesu.
Zacznij działać teraz, i spraw, by Twoja firma była nie tylko Twoim własnym dziedzictwem, ale także bezpiecznym przystankiem na pokolenia dla osób, które na tym świecie kiedyś pozostaną.

Rafał Szcześniak, Jakub Misiak, Jacek Lemiesz

Sukcesja firmy. Fundacja Rodzinna – odpowiedzialność społeczno-ekonomiczna biznesu

Przedsiębiorca, który pragnie, aby jego firma funkcjonowała nieustannie w kształcie jaki zaplanował oraz w oparciu o kluczowe dla niego wartości, powinien rozważyć utworzenie FUNDACJI RODZINNEJ. Punktem wyjścia może być wizja firmy, która będzie aktywna biznesowo przez następne dziesiątki lat. Rodzinna firma NA POKOLENIA.

Dlaczego warto powołać Fundację Rodzinną?

Jak wspomniano we wstępie – dla stworzenia firmy rodzinnej wielopokoleniowej. Innym motywem jej powołania będzie bez wątpienia troska o bezpieczeństwo finansowe. Zazwyczaj pierwsze skojarzenie – bezpieczeństwo finansowe najbliższych. Tak, to prawda, choć niekoniecznie. Kiedy przedsiębiorca wnosi majątek do fundacji, chroni go przed roztrwonieniem, zarządza aktywami i pomnaża majątek oraz ostatecznie decyduje o przyznaniu świadczeń beneficjentom, czyli o jego podziale. Beneficjenci to zazwyczaj członkowie najbliższej rodziny. Zgodnie z ustawą, beneficjentami są podmioty odnoszące korzyści z mienia fundacji. Zarówno osoby fizyczne (niekoniecznie spokrewnione), organizacje pozarządowe (np. charytatywne), a nawet – sam fundator. Ostatecznie, zawsze jest to wybór i wola fundatora, w jaki sposób rozporządzi swoim majątkiem będącym w aktywach Fundacji Rodzinnej.

Misja społeczna Fundacji Rodzinnej

Realizując powyższe scenariusze, a więc perspektywę ciągłości działalności gospodarczej oraz bezpieczeństwa finansowego, zaspakaja się przy okazji bardzo ważny aspekt społeczno-ekonomiczny, zazwyczaj nie kojarzony z Fundacją Rodzinną, ani z jej statutowymi celami. Każdy podmiot w obrocie gospodarczym wnosi wkład do PKB, zatrudnia pracowników, kooperuje z dostawcami i odbiorcami. Innymi słowy, ponosi swego rodzaju odpowiedzialność za całkiem dużą grupę społeczną, będącą w orbicie jego wpływów biznesowych. Kontynuacja działalności, między innymi poprzez Fundację Rodzinną, daje gwarancję bezpieczeństwa lub przynajmniej szansę na niezależność finansową dla wyżej wymienionych grup skupionych wokół firmy. Brak świadomości tego rodzaju odpowiedzialności społecznej pokazuje przykład wykorzystania ustawy o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwa jednoosobowego.

Ryzyka gospodarcze braku Sukcesji

Z badań przeprowadzonych przez Krajową Izbę Doradców Sukcesyjnych wynika, że od momentu kiedy weszła ona w życie (w 2018 r.) pozwoliła ustanowić zarządcę sukcesyjnego, który poprowadzi firmę w przypadku śmierci właściciela. Z przywileju tego skorzystało 40,5 tys. przedsiębiorców. Jest to mniej więcej 2% uprawnionych, w tym zdecydowaną większość zarządców sukcesyjnych zarejestrowano po wybuchu wojny w Ukrainie. Zapewne tak nagła motywacja była bardziej emocjonalna niż biznesowa i racjonalna.

Jakie zatem ryzyko niesie brak świadomości sukcesyjnej? Warto przytoczyć statystykę. 227 tys. przedsiębiorców prowadzących osobiście biznes przekroczyło wiek emerytalny, co oznacza, że jest to prawie 9% polskich firm. 3,4 tys. z owych 40,5 tys. zarejestrowanych zarządców sukcesyjnych już prowadzi firmy, czyli ich właściciele zmarli. To raptem 0,4% firm generujących regularny przychód i podatek, posiadających kooperantów i zatrudniających pracowników.

Zasadne jest pytanie, co stanie się z firmami, które nie posiadają zarządcy sukcesyjnego? Przyjmuje się, że połowa przedsiębiorców w Polsce planuje przeprowadzić Sukcesję. Jednak mniej niż 10% z nich posiada następców zainteresowanych taką formą dziedziczenia. Czy to oznacza katastrofalną wizję dla polskiej gospodarki? 90% firm ulegnie likwidacji? Zarówno poprzednia ustawa o zarządzie sukcesyjnym, jak i najnowsza, o fundacji rodzinnej, ma temu zapobiec. Istnieje potrzeba pracy u podstaw, czyli wprowadzenia powszechnej edukacji sukcesyjnej, która pomogłaby przedsiębiorcom zdobyć niezbędne umiejętności i wiedzę w zakresie Sukcesji. Konsekwentna prezentacja zagrożeń i szans związanych z Sukcesją może pomóc w zrozumieniu, jak istotne jest właściwe przygotowanie do tego procesu, aby polskie firmy rodzinne mogły przetrwać i rozwijać się w kolejnych pokoleniach.

W jaki sposób zaplanować efektywną strategię sukcesyjną?

Przede wszystkim warto zrozumieć właściwie proces dziedziczenia firmy od stron: prawnej, finansowej, psychologicznej i strategicznej. Należy w tym procesie umiejscowić Nestora, Nestorkę oraz Sukcesorów. Klarowna wizja powinna dotyczyć nie tylko przyszłości firmy czy rodziny, ale w pierwszym kroku wizję przyszłości właściciela, który stopniowo wycofuje się z operacyjnego zarządzania biznesem i dokonuje transferu wiedzy, władzy i własności. Dobrze by było, gdyby temu procesowi towarzyszyły wartości, którymi kierował się Nestor podczas rozwijania firmy.

Zazwyczaj blokującym proces Sukcesji jest sam właściciel, który nie wierzy w jego skuteczność. Jego zdaniem następcy nie są wystarczająco przygotowani, ponieważ tylko on rozumie w pełni swój biznes, a firma opiera się na personalnych relacjach wewnętrznych i zewnętrznych. Wątpliwości te wynikają często z faktu, że właściciel nie jest pewien, jak będzie wyglądało jego życie bez firmy. Konkretnie, obawia się braku codziennej dawki adrenaliny, którą otrzymuje od 20 czy 30 lat, bez której ciężko mu żyć, choć „oficjalnie” marzy o spokojnym życiu – najlepiej rentierskim.

Dopiero, kiedy wspomniane aspekty zostaną odpowiednio przepracowane, a Nestor zostanie emocjonalnie przygotowany do rozpoczęcia procesu SUKCESJI, można zastanowić się na twardymi regułami planowanego procesu dziedziczenia firmy i transferu pokoleniowego, w tym, o powołaniu Fundacji Rodzinnej. Warto w gronie rodziny zadać między innymi takie pytania: czy obok mnie jest ktoś, komu zaufam i kogo mógłbym wprowadzić do biznesu, a ostatecznie przekazać stery? Może dzieci, może dalszy krewny? Być może godna rozważenia będzie opcja wykupu managerskiego przez doświadczonego, wieloletniego pracownika lub grupę pracowników? Pozostaje też do rozważenia rozwiązanie polegające na fuzji lub sprzedaży firmy.

Ostatecznie, formą Sukcesji jest również świadomość, że działalność gospodarcza będzie prowadzona, dopóki pozwoli na to zdrowie i wiek właściciela, a potem zostanie zlikwidowana. Jak wspomniano powyżej, pewnego rodzaju antidotum, jest zarząd sukcesyjny, szczególnie Fundacja Rodzinna.

Jeśli chcesz zabezpieczyć funkcjonowanie swojej firmy NA POKOLENIA, umów się na spotkanie z Certyfikowanym Doradcą Sukcesyjnym posiadającym licencję Krajowej Izby Doradców Sukcesyjnych oraz Komisji Nadzoru Finansowego. Wypełnij formularz kontaktowy poniżej strony już teraz, a my skontaktujemy się z Tobą niezwłocznie! Korzyścią ze spotkania będzie unikalna, praktyczna i niezbędna wiedza w temacie Sukcesji, a efektem zbudowanie przewagi konkurencyjnej na swoim rynku i w swojej branży.

Rafał Szcześniak, Jakub Misiak, Jacek Lemiesz

Bibliografia:

Ustawa z dnia 5 lipca 2018 r. o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej i innych ułatwieniach związanych z sukcesją przedsiębiorstw (tj. Dz. U. z 2021 r. poz. 170).

Ustawa z dnia 26 stycznia 2023 r. o fundacji rodzinnej (Dz. U. poz. 326 z późn. zm.).

Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 maja 2023 r. w sprawie rejestru fundacji rodzinnych (Dz. U. poz. 971).

https://youtu.be/XAE-ctKcxdA?si=WwRD8zAhFQPQDeMm
Zapisz się do newslettera Krajowej Izby Doradców Sucesyjnych na poniedziałki z Sukcesją!
Podaj swój adres e-mail i bądź na bieżąco - nie będziemy SPAMować!
Dziękujemy za zapis!
We respect your privacy. Your information is safe and will never be shared.
Ribbon
Na pewno? Obiecujemy, że będziesz zachwycony.
×
×
WordPress Popup